Minister Sławomir Nowak nie liczy już na to, że kolejarze zrezygnują z protestu w piątek. Teraz apeluje do nich, aby zmienili godziny protestu.
Nowak prosi kolejarzy, aby zmienili termin lub chociaż godzinę protestu zaplanowanego na piątek między godziną 7.00 a 9.00. Minister wyjaśnia, że chodzi mu o dobro pasażerów, którzy dotkliwie odczują skutki protestu.
- Planowanie strajku na godziny poranne, gdy wiele osób dojeżdża do pracy lub szkół oznacza, że związkowcy chcą przede wszystkim utrudnić życie pasażerom - uważa minister. Minister powtórzył, że nie rozumie dlaczego kolejowi związkowcy chcą protestować.
eb,Polskie Radio
- Planowanie strajku na godziny poranne, gdy wiele osób dojeżdża do pracy lub szkół oznacza, że związkowcy chcą przede wszystkim utrudnić życie pasażerom - uważa minister. Minister powtórzył, że nie rozumie dlaczego kolejowi związkowcy chcą protestować.
eb,Polskie Radio