Po oświadczeniu premiera Donalda Tuska w sprawie elektrowni w Opolu Komisja Nadzoru Finansowego rutynowo sprawdza, czy ktoś mógł na tym zarobić.
Donald Tusk oświadczył, że elektrownia w Opolu zostanie rozbudowana - czego nie chcą zainteresowane spółki. Tuż po deklaracji szefa rządu gwałtownie spadł kurs akcji Polskiej Grupy Energetycznej, zwyżkowały akcje firm, które mają zająć się rozbudową.
Jak informuje RMF FM, KNF sprawdzi, czy ktoś mógł zarobić na słowach premiera. Zdaniem Komisji, tego typu informacje jak deklaracja o rozbudowie elektrowni, powinny być ujawniane przed sesją giełdy lub po niej, by nie miały wpływu na notowania spółek.
PGE nie chciała rozbudowy elektrowni w Opolu, uznając projekt - którego szacunkowy koszt to 12 miliardów złotych - za nieopłacalny.
zew, RMF FM
Jak informuje RMF FM, KNF sprawdzi, czy ktoś mógł zarobić na słowach premiera. Zdaniem Komisji, tego typu informacje jak deklaracja o rozbudowie elektrowni, powinny być ujawniane przed sesją giełdy lub po niej, by nie miały wpływu na notowania spółek.
PGE nie chciała rozbudowy elektrowni w Opolu, uznając projekt - którego szacunkowy koszt to 12 miliardów złotych - za nieopłacalny.
zew, RMF FM