- Mnie się nie podoba, że nie ma żadnych reguł wydawania pieniędzy otrzymywanych przez partię z budżetu państwa - mówił na antenie RMF FM w rozmowie z Konradem Piaseckim eurodeputowany PO Jerzy Buzek.
Buzek pytany o pomysł zlikwidowania systemu, w którym partie polityczne dotowane są z budżetu państwa (taki postulat zgłosił premier Donald Tusk) stwierdził, że "nie jest przekonany, czy politycy są w stanie stworzyć system, który będzie bezpieczny". - Ale jeśli zobaczę na papierze taki system, jak on wygląda, to być może tak - zaznaczył. - Ja wiem, że można ten system bardzo znacząco poprawić. I w internecie powinny być wszystkie wydatki. Jak ktoś pokaże inny system finansowania, będziemy dyskutować, czy można go wprowadzić - podkreślił.
Były premier skrytykował też ostatnie działania podejmowane wokół OFE (mówi się o rządowych planach gruntownej reformy systemu emerytalnego). - Uważam, że taka dyskusja jest nieuczciwa. Powiem dlaczego. Dlatego że mamy mieć raport w tej sprawie, a ja ciągle widzę jakieś przecieki, z których wynika, że obwinia się tę reformę za wszystkie nieszczęścia w Polsce - podkreślił. Stwierdził również, że jego zdaniem wprowadzenie możliwości wyboru między ZUS-em a OFE to złe rozwiązanie. - Ten system broni się, daje nam ogromne szanse zdywersyfikowania ryzyka. Bo jeśli mamy dwa systemy ubezpieczeniowe to jeden na pewno "zagra", najlepiej, aby dwa "zagrały". Jest również tak, że państwa mają kłopoty z wypłacaniem emerytur. Mówi się o tym, że ZUS jest najpewniejszy. Ja wierzę w ZUS, zresztą ZUS zreformowaliśmy kompletnie i dogłębnie. Z tego dzisiaj wszyscy korzystamy, ale proszę pamiętać, że jak są dwa systemy emerytalne, dwa filary, to jest zawsze bezpieczniej i pewniej - tłumaczył.
arb, RMF FM
Były premier skrytykował też ostatnie działania podejmowane wokół OFE (mówi się o rządowych planach gruntownej reformy systemu emerytalnego). - Uważam, że taka dyskusja jest nieuczciwa. Powiem dlaczego. Dlatego że mamy mieć raport w tej sprawie, a ja ciągle widzę jakieś przecieki, z których wynika, że obwinia się tę reformę za wszystkie nieszczęścia w Polsce - podkreślił. Stwierdził również, że jego zdaniem wprowadzenie możliwości wyboru między ZUS-em a OFE to złe rozwiązanie. - Ten system broni się, daje nam ogromne szanse zdywersyfikowania ryzyka. Bo jeśli mamy dwa systemy ubezpieczeniowe to jeden na pewno "zagra", najlepiej, aby dwa "zagrały". Jest również tak, że państwa mają kłopoty z wypłacaniem emerytur. Mówi się o tym, że ZUS jest najpewniejszy. Ja wierzę w ZUS, zresztą ZUS zreformowaliśmy kompletnie i dogłębnie. Z tego dzisiaj wszyscy korzystamy, ale proszę pamiętać, że jak są dwa systemy emerytalne, dwa filary, to jest zawsze bezpieczniej i pewniej - tłumaczył.
arb, RMF FM