Departament Skarbu ma problem. Zbliża się data emisji 30 milionów nowych, stu-dolarowych banknotów. Banknoty wydrukowane zostały jednak... z błędami - donosi Russia Today.
Nowe 100-dolarówki zostały zaprojektowane tak, by zmniejszyć szansę ich podrobienia. Początkowo miały zostać wyemitowane w 2010 roku, jednak Biuro Grawerunku i Druku spostrzegło, że na nowych banknotach z powodu zagięcia papieru drukowana była czysta taśma. Datę emisji przesunięto na 2011 rok, a potem jeszcze raz - na 2013 rok, pisze Russia Today.
Wygląda jednak na to, że data emisja po raz kolejny zostanie przesunięta. Nowe banknoty mają zawierać Dzwon Wolnośc, kóry zmienia kolor, trójwymiarowe obrazki, które ruszają się, gdy banknot się pochyla oraz ukrytą wiadomość na kołnierzyku Benjamina Franklina. Jedna z dwóch fabryk tłoczących banknoty ma jednak problem - do wydruku nowych banknotów użyto zbyt dużej ilości atramentu przez co krawędzie są zamazane. Rezerwy Federalne odrzuciły nowe banknoty. Wydruk kolejnych będzie kosztował podatników ponad trzy miliony dolarów.
sjk, Russia Today
Wygląda jednak na to, że data emisja po raz kolejny zostanie przesunięta. Nowe banknoty mają zawierać Dzwon Wolnośc, kóry zmienia kolor, trójwymiarowe obrazki, które ruszają się, gdy banknot się pochyla oraz ukrytą wiadomość na kołnierzyku Benjamina Franklina. Jedna z dwóch fabryk tłoczących banknoty ma jednak problem - do wydruku nowych banknotów użyto zbyt dużej ilości atramentu przez co krawędzie są zamazane. Rezerwy Federalne odrzuciły nowe banknoty. Wydruk kolejnych będzie kosztował podatników ponad trzy miliony dolarów.
sjk, Russia Today