Według sondażu IBRiS Homo Homini dla „Rzeczpospolitej” 61 proc. Polaków popiera zmiany w przepisach o umowach-zleceniach, które doprowadzą do odprowadzania od nich składek.
Za oskładkowaniem umów jest 61 proc. Polaków. Badanym nie przeszkadza, że otrzymają wówczas mniejszą kwotę netto. Przeciwnym takiemu rozwiązaniu jest 31 proc. badanych, natomiast 8 proc. nie ma zdania.
Co ciekawe oskładkowanie umów jest postulatem najszerzej popieranym w grupie pomiędzy 25., a 34. rokiem życia, natomiast najmniejsze poparcie ma ten pomysł w grupie poniżej 24. roku życia.
Jeśli chodzi sympatie polityczne, to za odprowadzaniem składek są przede wszystkim zwolennicy koalicji rządzącej - wszyscy respondenci głosujący na PSL i prawie 90 proc. na PO. Choć ci ostatni postrzegani bywają jako liberałowie - zauważa "Rz".
Z kolei wśród wyborców PiS rozwiązanie "mniej do ręki, ale umowa oskładkowana" popiera 67 proc. badanych. Zdecydowanie przeciw takim rozwiązaniom są zwolennicy Jarosława Gowina.
Sondaż telefoniczny przeprowadzono w dn. 24-25 stycznia. Na pytanie odpowiedziały 582 osoby - wyłącznie aktywne zawodowo (pracownicy najemni) oraz poszukujące pracy.
Rzeczpospolita, ml
Co ciekawe oskładkowanie umów jest postulatem najszerzej popieranym w grupie pomiędzy 25., a 34. rokiem życia, natomiast najmniejsze poparcie ma ten pomysł w grupie poniżej 24. roku życia.
Jeśli chodzi sympatie polityczne, to za odprowadzaniem składek są przede wszystkim zwolennicy koalicji rządzącej - wszyscy respondenci głosujący na PSL i prawie 90 proc. na PO. Choć ci ostatni postrzegani bywają jako liberałowie - zauważa "Rz".
Z kolei wśród wyborców PiS rozwiązanie "mniej do ręki, ale umowa oskładkowana" popiera 67 proc. badanych. Zdecydowanie przeciw takim rozwiązaniom są zwolennicy Jarosława Gowina.
Sondaż telefoniczny przeprowadzono w dn. 24-25 stycznia. Na pytanie odpowiedziały 582 osoby - wyłącznie aktywne zawodowo (pracownicy najemni) oraz poszukujące pracy.
Rzeczpospolita, ml