Negocjacje z Rosjanami trwały tylko miesiąc. Kontrakt został podpisany w marcu, zaliczka już została zapłacona, a śmigłowiec ma być odebrany w lipcu. Będzie to maszyna w wersji salonki do przewożenia ważnych osobistości.
Zakłady PZL Świdnik wracają na rosyjski rynek po wielu latach nieobecności. Pod koniec lat 80. Rosjanie kupili dla Aerofłotu dwadzieścia Sokołów, jednak po kilku latach śmigłowce te zostały odkupione przez Przedsiębiorstwo Usług Lotniczych Heliseco w Świdniku. Do dziś Heliseco używa ich podczas corocznych kampanii gaszenia lasów w Hiszpanii.
PZL Świdnik ostatnio sprzedały Sokoła w 2001 r. odbiorcy koreańskiemu. W tym roku fabryka wykona większą część prac przy zamówionym przez polską armię Sokole przeznaczonym do prowadzenia działań radioelektronicznych, który ma być odebrany w roku przyszłym.
"W tym roku mamy nadzieję sprzedać jeszcze dwa Sokoły. Jeden odbiorcy krajowemu, drugi zagranicznemu, ale nie mogę mówić o szczegółach, bo kontrakty nie zostały jeszcze zawarte" - dodał Mazur.
W ubiegłym roku wartość sprzedaży PZL Świdnik wyniosła 126 mln zł, a zysk netto po weryfikacji sięgnął 13,4 mln zł. Fabryka zatrudnia blisko 2,5 tys. ludzi.
em, pap