Partia Liberalno-Demokratyczna, która rządzi w Japonii, poinformowała, że rezygnuje z dotychczasowych zapowiedzi dotyczących regulacji prawnych bitcoina.
W lutym upadła w Tokio jedna z największych giełd bitcoinów, MtGox. Wirtualna waluta dotkliwie to odczuła, a firma poinformowała o kradzieży ponad 800 tys. bitcoinów należących do jej klientów.
Po upadku giełdy Japończycy postanowili uregulować rynek bitcoinów. Politycy chcieli, aby handel nimi nie mógł być podstawową działalnością finansową instytucji finansowych, ale żeby traktowano ją jako towar. Ponadto, bitcoiny miały zostać opodatkowane.
Teraz jednak rządzący w Japonii politycy zmienili zdanie. – Doszliśmy do wniosku, że na chwilę obecną nie będziemy podejmować kroków w kierunku regulacji prawnych - powiedział Takuya Hirai z PLD.
Ostateczna decyzja zapadnie po kolejnych konsultacjach.
TVN 24
Po upadku giełdy Japończycy postanowili uregulować rynek bitcoinów. Politycy chcieli, aby handel nimi nie mógł być podstawową działalnością finansową instytucji finansowych, ale żeby traktowano ją jako towar. Ponadto, bitcoiny miały zostać opodatkowane.
Teraz jednak rządzący w Japonii politycy zmienili zdanie. – Doszliśmy do wniosku, że na chwilę obecną nie będziemy podejmować kroków w kierunku regulacji prawnych - powiedział Takuya Hirai z PLD.
Ostateczna decyzja zapadnie po kolejnych konsultacjach.
TVN 24