Wszyscy staramy się płacić jak najmniejsze podatki. Robią tak również amerykańskie firmy. Coraz więcej z nich przenosi się do innych krajów, by unikać amerykańskiego fiskusa.
W ciągu ostatnich 10 lat, 47 spółek skorzystało z takiego rozwiązania. Przeniosły swoje siedziby do krajów, w których podatki są niższe. To duży wzrost, jeśli wziąć pod uwagę, że przez poprzednie dwie dekady na taki ruch zdecydowało się 29 firm.
Taki "transfer" to nie tylko otwarcie biura na Kajmanach czy Bermudach i zmiana danych na wizytówce. Wcześniej firma, która chce przenieść działalność do innego kraju, musi połączyć się z firmą już w tym kraju zarejestrowaną. Ponadto, przynajmniej 1/4 obrotu takiej firmy musi być generowana poza granicami USA lub też zagraniczny partner musi posiadać przynajmniej 1/5 udziałów w połączonej firmie.
O wielu takich sprawach donoszą media. Zaledwie kilka tygodni temu amerykański gigant produkujący sprzęt medyczny, firma Medtronic kupiła swojego konkurenta, Covidien. Ten ostatni ma siedzibę w Irlandii, gdzie podatek dla korporacji wynosi 12,5 proc. To o wiele mniej niż amerykańskie 35 proc. - jeden z najwyższych podatków tego typu na świecie.
Tego typu "transfery" są zgodne z prawem, choć jednocześnie potępiane. Demokratyczny senator z Michigan Sander Levin zaznacza, że ucieczka przed podatkami kosztuje amerykańską gospodarkę miliardy dolarów i godzi w jej żywotne interesy.
Senator chce utrudnić proceder. Będzie jednak musiał przekonać do tego Kongres.
CNN Newsource/x-news
Taki "transfer" to nie tylko otwarcie biura na Kajmanach czy Bermudach i zmiana danych na wizytówce. Wcześniej firma, która chce przenieść działalność do innego kraju, musi połączyć się z firmą już w tym kraju zarejestrowaną. Ponadto, przynajmniej 1/4 obrotu takiej firmy musi być generowana poza granicami USA lub też zagraniczny partner musi posiadać przynajmniej 1/5 udziałów w połączonej firmie.
O wielu takich sprawach donoszą media. Zaledwie kilka tygodni temu amerykański gigant produkujący sprzęt medyczny, firma Medtronic kupiła swojego konkurenta, Covidien. Ten ostatni ma siedzibę w Irlandii, gdzie podatek dla korporacji wynosi 12,5 proc. To o wiele mniej niż amerykańskie 35 proc. - jeden z najwyższych podatków tego typu na świecie.
Tego typu "transfery" są zgodne z prawem, choć jednocześnie potępiane. Demokratyczny senator z Michigan Sander Levin zaznacza, że ucieczka przed podatkami kosztuje amerykańską gospodarkę miliardy dolarów i godzi w jej żywotne interesy.
Senator chce utrudnić proceder. Będzie jednak musiał przekonać do tego Kongres.
CNN Newsource/x-news
