"Wall Street Journal" poinformował, że jeden z największych funduszy typu venture capital Kleiner Perkins Caufield&Byers wycenił aplikację mobilną do komunikowania się użytkowników smartfonów na blisko 10 mld dol. Warto nadmienić, iż do tej pory Snapchat - bo o nim mowa - nie wygenerował nawet centa zysku.
Snapchat to jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie. Na pierwszy rzut oka nie różni się niczym specjalnym od podobnych komunikatorów służących do wysyłania wiadomości tekstowych, zdjęć i wideo, poza jednym drobiazgiem - po odebraniu od znajomego komunikatu, mamy tylko 10 sekund na jego odczytania. Potem znika. Główna grupa docelowa to młodzież w wieku 13-24 lata.
Kleiner Perkins twierdzi, że potrzeba nawet 10 mld dol. (ponad 32 mld zł), aby odkupić od dwóch 24-latków wszystkie udziały w firmie. Dla porównania - wartość wszystkich akcji Orlenu, najdroższej polskiej spółki, notowanych na GPW to 18 mld zł.
Kleiner Perkins póki co da Snapchatowi 20 mln dol., a 10 mld dol. to stawka dla każdego chętnego, kto chciałby kupić od założycieli wszystkie akcje. Jeszcze w zeszłym roku Facebook oferował za firmę 3 mld dol., jednak propozycja została odrzucona. Jak informacje o wzroście wartości firmy komentuje sam Snapchat? - Myślę, że nasza wycena i nasze potrzeby finansowe są ostatnią rzeczą, która interesuje użytkowników Snapchata - powiedział WSJ rzecznik firmy.
Wall Street Journal, Wyborcza.pl
Kleiner Perkins twierdzi, że potrzeba nawet 10 mld dol. (ponad 32 mld zł), aby odkupić od dwóch 24-latków wszystkie udziały w firmie. Dla porównania - wartość wszystkich akcji Orlenu, najdroższej polskiej spółki, notowanych na GPW to 18 mld zł.
Kleiner Perkins póki co da Snapchatowi 20 mln dol., a 10 mld dol. to stawka dla każdego chętnego, kto chciałby kupić od założycieli wszystkie akcje. Jeszcze w zeszłym roku Facebook oferował za firmę 3 mld dol., jednak propozycja została odrzucona. Jak informacje o wzroście wartości firmy komentuje sam Snapchat? - Myślę, że nasza wycena i nasze potrzeby finansowe są ostatnią rzeczą, która interesuje użytkowników Snapchata - powiedział WSJ rzecznik firmy.
Wall Street Journal, Wyborcza.pl