Do końca miesiąca ma być gotowe rozporządzenie w sprawie pobierania opłaty na rzecz twórców od producentów smartfonów i tabletów. Jeśli podatek zostanie uchwalony, urządzenia te zdrożeją.
Organizacje zrzeszające artystów twierdzą, że tracą np. na dystrybucji muzyki w urządzeniach mobilnych i domagają się od rządu uchwalenia specjalnego podatku, który mógłby im przynieść nawet 300 mln złotych rocznie.
Michał Kanownik, dyrektor Związku Producentów i Importerów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, twierdzi, że organizacje takie jak ZAIKS chcą pobierać opłatę za coś, za co konsument już raz zapłacił, wykupując abonament w muzycznym serwisie streamingowym czy sklepie z plikami muzycznymi.
"Gros tych pieniędzy pochłonie koszt administrowania nimi, który sięgnie kilkunastu procent. A druga część to są koszty utrzymania pracowników. W zeszłym roku to było średnio 10 tys. zł pensji pracownika ZAiKS-u i odpowiednio 1300 zł wypłacone artyście." - powiedział szef ZPISEE.
TVN24 Biznes i Świat/x-news
Michał Kanownik, dyrektor Związku Producentów i Importerów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, twierdzi, że organizacje takie jak ZAIKS chcą pobierać opłatę za coś, za co konsument już raz zapłacił, wykupując abonament w muzycznym serwisie streamingowym czy sklepie z plikami muzycznymi.
"Gros tych pieniędzy pochłonie koszt administrowania nimi, który sięgnie kilkunastu procent. A druga część to są koszty utrzymania pracowników. W zeszłym roku to było średnio 10 tys. zł pensji pracownika ZAiKS-u i odpowiednio 1300 zł wypłacone artyście." - powiedział szef ZPISEE.
TVN24 Biznes i Świat/x-news