HOSSA BESSA

Pyry z Solarisa

Na co dzień poważna bizneswoman, a od święta rolniczka. – Mało kto wie, że prowadzę zagrodę szczęśliwych zwierząt. To ekologiczne gospodarstwo rolne pod Poznaniem, gdzie uprawiam warzywa – chwali się Solange Olszewska, współwłaścicielka producenta autobusów Solaris. – Całe życie chciałam spróbować, jak smakuje prawdziwa wielkopolska pyra, więc wzięłam się za jej uprawę. Grządki robiły się coraz większe. Zaczęłam uprawiać zioła, buraczki. Mnie to bardzo fascynuje – mówi Olszewska. Komu sprzedaje warzywa? – Jemy je w domu, a to, co zostanie, trafia do znajomych i współpracowników – odpowiada i rozmarza się: – Oprócz tego, że nasza firma produkuje ekologiczne pojazdy, staram się promować zdrowy styl życia i zdrową żywność.

Dobry wujek z Ameryki

W HARLEMIE POMAGAŁ HEROINISTOM WYDOSTAĆ SIĘ Z NAŁOGU. Na Manhattanie ofero wał nowojorskim studentom i bezdomnym niewielkie pożyczki na wsparcie. Po amerykańskiej misji nos filantropa skierował go do Polski. – Byliście wtedy smutnym krajem, ale dostrzegłem w was potencjał. Wiedziałem, że muszę tu działać! – wspominał po latach swój przyjazd. Douglas Ades odwiedził nas po raz pierwszy w 1991 r. O Polsce nie wiedział dosłownie nic. Zdobył 5 mln zł od amerykańskich funduszy inwestycyjnych i wspierał pierwsze polskie NGO. Wciągnęło go tak bardzo, że do dzisiaj przez ręce Adesa przeszło już prawie 2 tys. wniosków o pożyczki na łączną kwotę 176 mln zł. Za wspieranie trzeciego sektora Ades został w zeszłym tygodniu odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP.

Efekt Wiedźmina

CHOCIAŻ PREMIERA TRZECIEJ CZĘŚCI WIEDŹMINA WE WTOREK 19 MAJA, TO JUŻ SĄ PIERWSI WYGRANI W TEJ GRZE. To Marcin Iwiński i Adam Kiciński, najwięksi akcjonariusze CD Projekt. Kurs warszawskiego producenta gier już poszybował tak wysoko, że wartość pakietu akcji Iwińskiego i Kicińskiego urosła każdemu do ponad 300 mln zł. Co to oznacza? Panowie po czterech latach nieobecności trafią ponownie na listę 100 najbogatszych Polaków.

TYGODNIA

Gniew pseudomilionera

PIOTR K. POGRĄŻA SIĘ NA DOBRE.

Kilka lat temu media nazwały go najmłodszym polskim milionerem. Miał się dorobić na klinice medycyny estetycznej, a dzisiaj tonie w stercie pozwów od klientów, którzy kupili od niego podejrzane suplementy diety – najnowszy pomysł biznesowy młodego przedsiębiorcy. Po tym, jak kilka tygodni temu wypuściliśmy materiał o kontrowersyjnej działalności biznesowej Piotra K., telewizja TVN postanowiła zrobić o nim reportaż. Widok kamery tak rozwścieczył młodego biznesmena, że roztrzaskał ją w drobny mak. Jeszcze gorsze wieści dochodzą od klientów, którzy kupili od Piotra K. podejrzane suplementy diety. Nie tylko nie wiedzą, co znajduje się w ich składzie, lecz także czasem po prostu nie znajdują leku w opakowaniach, bo biznesmen wysyła im puste pudełka. Jak na razie prokuratura postawiła Piotrowi K. zarzut nielegalnego handlu kosmetykami. Według naszych informacji na tym procederze mógł wzbogacić się o 3 mln zł.