Szefowa amerykańskiej Rezerwy Federalnej, Janet Yellen, wypowiadając się po tygodniu zamieszania na rynkach finansowych po wydarzeniach w Chinach i Grecji, utrzymała swoje wezwanie do podniesienia w tym roku stóp procentowych w związku ze wzrostem amerykańskiej gospodarki.
- Spodziewam się, że stosowne będzie w którymś momencie tego roku zrobienie pierwszego kroku ku podniesienia stopy funduszy federalnych, a więc normalizacji polityki monetarnej - powiedziała Yellen.
Zastrzegła jednak, że „kurs gospodarki i inflacji pozostaje w wysokim stopniu niepewny, a nieprzewidziane okoliczności mogą opóźnić lub przyspieszyć ten pierwszy krok". W swoim 14-stronicowym przemówieniu tylko raz wspomniała o Grecji. Jako jedną z przyczyn niepewności wskazała tamtejszy kryzys zadłużenia.
Yellen zmierza ku pierwszemu podniesieniu stóp procentowych od niemal dekady w obliczu tego, że zapowiada się 7 rok wzrostu gospodarczego z rzędu, a bezrobocie spada. Podczas przemówienia zaznaczyła, że chociaż ocenia optymistycznie gospodarkę, to rynek pracy jej zdaniem nie całkiem odzyskał siły.
Bloomberg
Zastrzegła jednak, że „kurs gospodarki i inflacji pozostaje w wysokim stopniu niepewny, a nieprzewidziane okoliczności mogą opóźnić lub przyspieszyć ten pierwszy krok". W swoim 14-stronicowym przemówieniu tylko raz wspomniała o Grecji. Jako jedną z przyczyn niepewności wskazała tamtejszy kryzys zadłużenia.
Yellen zmierza ku pierwszemu podniesieniu stóp procentowych od niemal dekady w obliczu tego, że zapowiada się 7 rok wzrostu gospodarczego z rzędu, a bezrobocie spada. Podczas przemówienia zaznaczyła, że chociaż ocenia optymistycznie gospodarkę, to rynek pracy jej zdaniem nie całkiem odzyskał siły.
Bloomberg