Minister pracy i polityki społecznej Anna Kalata podtrzymała stanowisko resortu w sprawie wyliczania i wypłacania emerytur z II filara za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Zapowiedziała, że w pierwszym kwartale 2007 roku resort przedstawi projekt ustawy o emeryturach pomostowych.
Po tym, jak w zeszłym tygodniu Kalata poinformowała o takim rozwiązaniu dot. emerytur z II filara, przyjętym w założeniach do ustawy o wypłacie emerytur z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), część ekspertów skrytykowała to rozwiązanie, sprzeciwiły mu się też Powszechne Towarzystwa Emerytalne. Pozytywnie tę koncepcję oceniła z kolei Konfederacja Pracodawców Polskich.
"Nic się nie zmieniło (...) Stoimy na stanowisku, że najlepszą instytucją do wypłacania emerytur z II filara jest ZUS. Utworzy on fundusz emerytur kapitałowych, który będzie zarządzał środkami tak, aby jak najwięcej dla naszych obywateli było wpłacane w formie emerytur" - powiedziała minister podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach.
Kalata odniosła się też do sobotniej publikacji "Gazety Wyborczej" - że rząd, pracując nad ustawą o wcześniejszych emeryturach zapomniał, że do jej obsługi trzeba stworzyć w ZUS specjalny system komputerowy. Koszt koniecznego w tej sytuacji przełożenia reformy oszacowano na 20 mld zł. Praca nad systemem ma trwać około roku, a musi on zostać uruchomiony od 1 stycznia 2008 r.
"To też jest nieprecyzyjne. 20 mld zł to mogą kosztować same emerytury pomostowe, ale na pewno nie to opóźnienie, zresztą trudno mówić o opóźnieniu, dlatego, że założenia w naszym resorcie są na ukończeniu. W pierwszym kwartale przyszłego roku będzie już projekt ustawy i będzie można już realizować zmiany oprogramowania. Nie umiem powiedzieć, czy w ogóle jakieś straty z tego tytułu dla budżetu będą. Myślę, że nie" - powiedziała Anna Kalata.
pap, ab
Po tym, jak w zeszłym tygodniu Kalata poinformowała o takim rozwiązaniu dot. emerytur z II filara, przyjętym w założeniach do ustawy o wypłacie emerytur z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), część ekspertów skrytykowała to rozwiązanie, sprzeciwiły mu się też Powszechne Towarzystwa Emerytalne. Pozytywnie tę koncepcję oceniła z kolei Konfederacja Pracodawców Polskich.
"Nic się nie zmieniło (...) Stoimy na stanowisku, że najlepszą instytucją do wypłacania emerytur z II filara jest ZUS. Utworzy on fundusz emerytur kapitałowych, który będzie zarządzał środkami tak, aby jak najwięcej dla naszych obywateli było wpłacane w formie emerytur" - powiedziała minister podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach.
Kalata odniosła się też do sobotniej publikacji "Gazety Wyborczej" - że rząd, pracując nad ustawą o wcześniejszych emeryturach zapomniał, że do jej obsługi trzeba stworzyć w ZUS specjalny system komputerowy. Koszt koniecznego w tej sytuacji przełożenia reformy oszacowano na 20 mld zł. Praca nad systemem ma trwać około roku, a musi on zostać uruchomiony od 1 stycznia 2008 r.
"To też jest nieprecyzyjne. 20 mld zł to mogą kosztować same emerytury pomostowe, ale na pewno nie to opóźnienie, zresztą trudno mówić o opóźnieniu, dlatego, że założenia w naszym resorcie są na ukończeniu. W pierwszym kwartale przyszłego roku będzie już projekt ustawy i będzie można już realizować zmiany oprogramowania. Nie umiem powiedzieć, czy w ogóle jakieś straty z tego tytułu dla budżetu będą. Myślę, że nie" - powiedziała Anna Kalata.
pap, ab