CD Projekt przedstawił 5 października pierwsze wyniki sprzedaży „Widma Wolności”, czyli dodatku do gry Cyberpunk 2077, która swoją – bardzo nieudaną – premierę miała już trzy lata temu.
Cyberpunk 2077: Widmo Wolności. Sprzedaż zawiodła
26 września na rynek trafił dodatek do gry Cyberpunk 2077. Produkcja, która bardzo mocno wstrząsnęła reputacją polskiego studia CD Projekt, ponownie dała się spółce we znaki. Dodatek “Widmo Wolności” miał naprawiać większość niedociągnięć, jakie były obecne w podstawowej wersji gry, a ponadto dodawać duży wątek fabularny. Wyniki sprzedaży pokazują jednak, że gracze nie rzucili się na nową produkcję studia z Warszawy.
W ciągu pierwszego tygodnia gracze kupili trzy miliony kopii gry, licząc wszystkie platformy, na które jest ona dostępna. Jednocześnie spółka podała, że według wstępnych danych, produkcja gry pochłonęła 275 milionów złotych, a na samą promocję studio wydało 95 milionów złotych.
Akcje CD Projekt w dół
Wyniki sprzedaży, a także pierwsze recenzje gry, wśród których wcale nie widać zachwytów, sprawiły, że akcje spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zanurkowały.
Na chwilę przed ogłoszeniem wyników za jeden udział w spółce trzeba było zapłacić nieco ponad 124 złote. Po przedstawieniu raportu wycena spadła do 118 złotych, co daje spadek o ponad 6 proc.
Adam Kiciński przestanie być prezesem CD Projektu
Na kurs akcji wpływ mogła mieć także druga część oświadczenia spółki. Napisano w niej, że prezes i jeden z założycieli studia chce w 2025 roku zrezygnować ze stanowiska. Jak przyznał, jego celem jest kandydowanie do rady nadzorczej.
„CD Projekt Red stworzył cztery wspaniałe gry i trzy niezwykle udane dodatki, z których każdy wpisał się do historii światowej branży gier. Zbudowaliśmy studio, zaczynając od niewielkiego, pięcioosobowego zespołu – dziś liczącego ponad tysiąc osób i stale się rozwijamy. Moja dzisiejsza decyzja jest starannie przemyślana. Jestem przekonany, że firma jest dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek, ma wielki potencjał i świetną strategię. Jest też do tej zmiany doskonale przygotowana” – napisał w liście Kiciński.
Czytaj też:
Elon Musk poszedł do CD Projektu z bronią. Chciał roli w Cyberpunku 2077Czytaj też:
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Wróciłem do gry po trzech latach. Czy tak nie mogło być od początku?