Historia firmy DeepL to dowód na to, że nie trzeba wielkich pieniędzy, ani ogromnych struktur i ugruntowanej pozycji rynkowej, aby osiągnąć sukces i dać światu produkt przewyższający jakością dokonania dotychczasowych liderów w danej dziedzinie. 20 pracowników DeepL stworzyło internetowy translator, który z poziomu przeglądarki internetowej potrafi tłumaczyć teksty z podobną dokładnością jak znany globalnie Google Translator. Czasami wręcz przewyższa go szybkością wiernością tłumaczenia.
Dziennikarze zajmujący się technologicznymi nowinkami podkreślają, że DeepL to jedna z niewielu firm, które osiągnęły sukces poza amerykańską Doliną Krzemową. Jej siedziba znajduje się w Kolonii w Niemczech, a serwer stoi w Islandii i plasuje się na 23. miejscu listy 500 najszybszych komputerów na świecie. Postanowiliśmy sami wypróbować DeepL, dając mu do tłumaczenia fragment danego tekstu. Wyniki rzeczywiście zaskakują na plus. Tłumacz Google na tym samym zdaniu „połamał sobie język”.
Zachęcamy do wypróbowania nowego translatora i porównania go z pracą używanych do tej pory. Link do darmowego DeepL zamieszczamy poniżej.