Kryptowaluty spadną do zera. Sławny inwestor ostrzega

Kryptowaluty spadną do zera. Sławny inwestor ostrzega

Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne
Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock
Uznawany za prawą rękę Warrena Buffetta inwestor Charlie Munger uderzył w kryptowaluty. Specjalista jest zdania, że wirtualne tokeny niedługo stracą praktycznie całą wartość.

Charlie Munger – wiceprezes sławnej spółki Berkshire Hathaway i bliski znajomy Warrena Buffetta – po raz kolejny uderzył w kryptowaluty. Znany antyfan koncepcji Bitcoina i innych tokenów wieści im szybki koniec.

Inwestor Charlie Munger – kryptowaluty spadną do zera

Podczas wystąpienia na niedawnej konferencji Munger został poproszony o komentarz odnośnie kryptowalut. Jak powiedział, jest to najgłupsza inwestycja, jaką kiedykolwiek widział. – Większość z tych inwestycji zmierza do zera – dodał.

Ostre stanowisko nie jest nietypowe dla sławnego inwestora, gdyż kilkukrotnie wyśmiewał Bitcoina nawet w bieżącym roku. W lutym 2023 r. wręcz śmieszyło go, ze ktokolwiek jest skłonny kupić wirtualne tokeny. Innym razem mówił, że wstydzi się za Stany Zjednoczone, bo tak wielu ludzi wierz w kryptowaluty, a rząd kraju pozwala na istnienie tego typu „inwestycji”.

Jeszcze wcześniej Munger stosował bardzo niewyszukane metafory, porównując cyfrowe waluty do „choroby wenerycznej”. Radził również „unikać tego jak otwartego kanału pełnego złośliwych organizmów”.

Spencer Schiff o bezwartościowym Bitcoinie

Co ciekawe, inni eksperci także mówili o spadku wartości kryptowalut do zera. Inwestor Spencer Schiff, wcześniej wielki optymista w społeczności kryptowalutowej, w połowie 2023 r. zupełnie zmienił swoje zdanie.

Wcześniej twardo przekonywał, że kryptowaluty to przyszłość. Mówił wtedy, że „na dłuższą metę Bitcoin jest wyborem lepszym niż złoto”. Najwyraźniej coś w nim jednak pękło, bo dość dramatycznie odwrócił się od tej technologii.

W lipcu inwestor odniósł się do artykułu o tytule „Dwie przyczyny nadchodzącej Wielkiej Depresji”. Jego zdaniem nie będzie żadnego kryzysu a „czeka nas niepojęcie ogromny boom gospodarczy”. Wskazał, że będzie go napędzać sztuczna inteligencja, a nie jak sądziło wielu – kryptowaluty.

Schiff przewidywał wtedy, że Bitcoin „w ciągu najbliższych lat prawdopodobnie spadnie do zera”, a najpopularniejsza waluta cyfrowa „nie będzie miała znaczącego wpływu na świat”. To odpowiedź na komentarze, że BTC miałoby rozwiązać obecne problemy gospodarki.

Czytaj też:
Dziewczyna „króla kryptowalut” zeznawała. „Kazał popełnić mi te przestępstwa”
Czytaj też:
„Obrazki z małpą” bezwartościowe. Rynek NFT właściwie przestał istnieć