Niektórzy twierdzą przewrotnie, że internet powstał głównie po to, by można było wymieniać się śmiesznymi zdjęciami kotów i psów. Inni dodają, że jego największą korzyścią jest możliwość anonimowego ubliżania obcym ludziom. Oba stanowiska są oczywiście obliczone wyłącznie na wywołanie kontrowersji. Jeśli jednak mielibyśmy wybierać jedno z nich, to bliżej nam zdecydowanie do tego pierwszego.
O szalonej wręcz popularności kotów w internecie świadczyć może chociażby powracający trend, który dobrze obrazuje nasza galeria. Zdjęcia kotów z dorysowanymi kreskówkowymi ustami i oczami to przecież żadne odkrycie. Podobna moda ostatnio była na topie np. w roku 2014. Na Zachód przywędrowała oczywiście z Japonii, gdzie koty są wybitnie fetyszyzowane przez popkulturę. Tym razem fotografie czworonogów (zdarzają się także psy) pojawiają się głównie na europejskich kontach w serwisie Pinterest, czy w galeriach tworzonych przez 9GAG i sadanduseless.com. Czy doczekamy się podobnej twórczości masowo dostarczanej przez polskich internautów? Mam na to cichą nadzieję.
Czytaj też:
Szokuje was to zdjęcie? Będziecie zniesmaczeni, kiedy poznacie cenę
Koty z komiksowymi oczami i uśmiechami