„Chcemy pomóc ludziom czuć się bezpiecznie, gdy biorą udział w dyskusji na Twitterze” – czytamy w komunikacie firmy. Twitter po wielu latach próśb, przetestuje nowy rodzaj systemu. Wprowadzane rozwiązania mają zwiększyć kontrolę nad tym, kto będzie mógł się wypowiadać pod zamieszczonymi przez użytkownika twittami.
Wybierz odbiorców
Na pierwszy rzut oka problem wydaje się błahy, jednak w rzeczywistości, to jeden z największych minusów Twittera. Przez dotychczasowy brak takiej funkcji, z używania platformy zrezygnowało wielu użytkowników, w tym szczególnie osób rozpoznawalnych publicznie. Ogólnodostępne wpisy otwierały możliwość mowy nienawiści, zastraszania i nękania.
W nowej wersji, która ma wejść w życie „na początku roku”, użytkownicy, publikując post, będą mieli do wyboru cztery warianty komentarzy:
-
ogólne – takie twitty będzie mógł komentować każdy użytkownik serwisu
-
grupowe – komentować będą mogły wyłącznie osoby, które użytkownik obserwuje oraz te, które zostały oznaczone w twicie
-
panelowe – będzie to dyskusja wyłącznie dla osób oznaczonych we wpisie
-
oświadczenie – tego rodzaju twitta nie będzie można komentować
Czytaj też:
Trzecia wojna światowa trenduje na Twitterze. To musi oznaczać... memy?