Sztuczna inteligencja zastąpi Photoshopa. Apple ma pomysł na prawdziwą rewolucję

Sztuczna inteligencja zastąpi Photoshopa. Apple ma pomysł na prawdziwą rewolucję

Apple
Apple Źródło:Shutterstock / r.classen
Apple chce, by obróbka grafiki była możliwa dzięki sztucznej inteligencji poprzez wydawanie poleceń tekstowych specjalnemu programowi. Bez znajomości Photoshopa.

Sztuczna inteligencja ma naprawdę wiele do zaoferowania w kwestii tworzenia grafiki komputerowej. Realistyczne obrazy automatycznie generowane przez AI (każdy z nas widział je w mediach społecznościowych) to jedna strona medalu. Apple chce, by drugą stroną była całkiem zaawansowana obróbka grafiki, realizowana poprzez wydawanie specjalnemu oprogramowaniu w miarę prostych poleceń tekstowych.

Apple tworzy AI do obróbki zdjęć

Apple, razem z Uniwersytetem Kalifornijskim w Santa Barbara, od jakiegoś czasu pracuje nad ambitnym oprogramowaniem, które ma sprawić, że każdy, bez względu na znajomość programów pokroju Photoshop, będzie w stanie poradzić sobie z obróbką zdjęć na całkiem niezłym poziomie. Tak jak widać to poniższym obrazku.

Sztuczna inteligencja zastąpi pracę grafików? Apple ma pomysł na prawdziwą rewolucję

Tak powstał MGIE (MLLM-Guided Image Editing), czyli zaawansowany model sztucznej inteligencji, stworzony z myślą o pracy nad obrazem, z niespotykaną dotąd dokładnością, przy pomocy komend tekstowych. Wystarczy, że dosłownie opisowo przedstawimy, co konkretnie ma się zmienić w danej grafice, a MGIE zrobi to za nas. Póki co mówi się o tym w kontekście raczej prostych czynności, takich jak usuwanie obiektów z tła i przenoszenie ich na inną grafikę, czy chociażby wprowadzanie zmian w podstawowych parametrach zdjęcia (jasność, kontrast, nasycenie itd.).

A co z grafikami-ludźmi?

Oprogramowanie MGIE robi wrażenie już na wczesnym etapie rozwoju. A co przyniesie w tym zakresie przyszłość? Z pewnością możemy spodziewać się sukcesywnego wprowadzania kolejnych, dużo bardziej zaawansowanych funkcji. Co prawda specjalistyczne oprogramowanie do obróbki grafiki ma pozostać póki co w rękach specjalistów, ale bardzo możliwe, że niebawem nie będzie ono już niezbędne w przypadku większości zwykłych użytkowników.

Czytaj też:
Już nie Bard, tylko Gemini. Google zmienia nazwę swojego czatu AI
Czytaj też:
Już się nie pomylimy. Facebook i Instagram będą oznaczać treści stworzone przez sztuczną inteligencję

Opracował:
Źródło: Apple, arXiv