Kultowa marka komputerowa znika z rynku po 40 latach. Miałeś jej sprzęt?

Kultowa marka komputerowa znika z rynku po 40 latach. Miałeś jej sprzęt?

Plextor
Plextor 
Znana i ceniona marka Plextor, kojarzona z uwagi na popularne niegdyś dyski do komputerów, znika z rynku.

Kioxia Corporation, japońskie przedsiębiorstwo elektroniczne, zajmujące się produkcją pamięci komputerowych, poinformowało właśnie o końcu pewnej ery: ze sklepów znikną wkrótce dyski SSD sygnowane znaną i lubianą marką Plextor, która bez wątpienia ma status kultowej w kręgach miłośników sprzętu komputerowego.

Marka Plextor znika z rynku

Plextor, marka kojarzona z produkcji popularnych dysków twardych HDD i SSD, znika z rynku po blisko 40 latach obecności. Została bowiem powołana do życia w 1985 roku, a więc może być pamiętana między innymi przez dzisiejszych trzydziestokilkulatków, dla których lata 90. były okresem wejścia w posiadanie swojego pierwszego komputera osobistego w życiu.

Japoński koncern Kioxia zakończył tym samym pewien etap, w trakcie którego dyski twarde sygnowane marką Plextor doczekały się statusu kultowych. Teraz zastąpią je nowe nośniki marki własnej SSSTC (Solid State Storage Technology Corporation).

Wyprzedaż dysków Plextor

Smutny koniec kultowej marki, mimo wszystko, może oznaczać dobrą wiadomość dla tych nieco mniej sentymentalnych osób, którym zależy przede wszystkim na poszukiwaniu korzystnych okazji cenowych w trakcie zakupu taniejących od jakiegoś czasu nośników SSD. Dyski Plextora mają bowiem teraz masowo znikać ze sklepów, co prawdopodobnie oznacza początek serii wielkich promocji. To dobra okazja, by po raz ostatni wejść w posiadanie sprzętu komputerowego, który za chwilę stanie się już wyłącznie wspomnieniem przeszłości.

Kioxia Corporation to japońskie przedsiębiorstwo elektroniczne, zajmujące się produkcją pamięci komputerowych. Dawniej funkcjonowało pod nazwą Toshiba Memory Corporation i powstało w wyniku wydzielenia z Toshiby w kwietniu 2017 roku.

Czytaj też:
Tę informację ukrywano nawet przed Joe Bidenem. Sekretarz obrony bierze „pełną odpowiedzialność”
Czytaj też:
Zdrojewski o sprawie Wąsika i Kamińskiego. „Zostało to natychmiastowo nadużyte”

Opracował:
Źródło: komputerswiat.pl