Aby czuć się dobrze w swoim w mieszkaniu, powinno ono spełniać założenia filozofii 3E - być estetyczne, ekonomiczne i co najważniejsze, ergonomiczne. Co to oznacza w praktyce?
Przestrzeń należy dostosować do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Musi być łatwa w aranżacji i pozwalać na optymalne wykorzystanie możliwości lokalu. ,,Zamiast długich, wąskich korytarzy wybierzmy mieszkanie z niewielkim, ale ustawnym przedpokojem. W ten sposób unikniemy opłaty za tzw. pusty metraż, trudny do zagospodarowania" - radzi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl architekt Mariusz Krystoń.
Ważna jest modułowość mieszkania, umożliwiająca uzyskanie dodatkowej przestrzeni bez konieczności przeprowadzki. ,,Inwestorzy stawiają na specjalny układ lokali oraz rozwiązania architektoniczne, które pozwalają w łatwy i funkcjonalny sposób połączyć sąsiadujące ze sobą mieszkania" - zauważa rozmówca.
Kluczową rolę odgrywa także światło - doświetlone pomieszczenie sprawia wrażenie bardziej przestronnego. Przy wyborze lokalu warto zwracać uwagę na to, czy ma on duże przeszklenia, widną kuchnię i widną łazienkę oraz taras lub balkon.
Mieszkania ergonomiczne nie muszą być drogie. Nie sama cena ma jednak znaczenie. Oprócz niej liczy się lokalizacja. Osiedle powinno znajdować się w pobliżu rozwiniętych węzłów komunikacyjnych i punktów usługowo-rozrywkowych.
dostarczył infoWire.pl
