Teslę można już kupić za bitcoiny. Po tym, jak firma na początku lutego poinformowała o zainwestowaniu 1,5 mld dolarów w najpopularniejszą kryptowalutę, mówiono także, że trwają prace działu prawnego nad uruchomieniem płatności tą metodą. Elon Musk poinformował właśnie, że wszystko jest gotowe. Od dziś klienci za elektryczne auto będą mogli zapłacić bitcoinami.
Szef Tesli poinformował także, że po otrzymaniu płatności firma nie zamierza wymieniać bitcoinów na standardową walutę. Będzie je gromadzić w swoim portfelu. Możliwość tego typu transakcji dostępna jest na razie wyłącznie na terytorium Stanów Zjednoczonych. Trwają jednak prace nad rozszerzeniem jej na inne kraje. Technokról Tesli poinformował, że dla klientów spoza USA będzie to możliwe w późniejszym terminie, ale jeszcze w tym roku.
Bitcoin reaguje
Na wiadomość o tym, że pierwsza tak duża firma ma zamiar akceptować płatności za pomocą najpopularniejszej z kryptowalut, szybko zareagowali inwestorzy. Co ciekawe reakcje na akcjach Tesli i kursie bitcoina są przeciwne. Kryptowaluta zyskuje dziś już 3,5 proc. Obecnie za jednego bitcoina trzeba zapłacić ponad 56 tys. dolarów.
W przeciwnym kierunku ruszył się wykres cen akcji Tesli. Najdroższy producent samochodów na świecie jeszcze wczoraj kończył notowania na poziomie -7,8 proc. Odwrotny trend widać jednak na premarkecie, gdzie firma zyskuje 1,7 proc.
Czytaj też:
Chińskie wojsko boi się Tesli. Chodzi o groźbę szpiegostwa