Danah Boyd, specjalista Microsoftu w dziedzinie społecznego wymiaru mediów mówi, że użytkownicy, którzy generalnie słabo znają się na najnowszych technologiach nie mają pojęcia o polityce prywatności portali. – Pytałem ludzi w swoich badaniach czy wiedzą jak są skonfigurowane ich konta. Jeszcze nie znalazłem osoby, której wyobrażenia na temat ustawień pokrywały się z rzeczywistością – mówi Boyd.
Prawie trzy czwarte kont na Facebooku jest w pełni otwartych. Oznacza to, że każdy znajdując użytkownika w systemie wyszukiwania może wejść na jego profil i zapoznać się z wszystkimi opublikowanymi przez niego danymi. Badacze Internetu zastanawiają się jaki procent facebookowych ekstrawertyków jest świadomych swojej otwartości na nowych ludzi. Administratorzy portalu twierdzą jednak, że do takich danych jak adres użytkownika dostęp mają tylko oni.
Także Twitter i Picasa, aplikacja służąca do publikacji zdjęć, mogą być zwodnicze, jeżeli chodzi o politykę prywatności. Domyślnie są ustawione na pełną dostępność informacji umieszczonych on-line. Zarówno administratorzy, jak i badacze nawołują do powściągliwości i kontrolowania ustawień kont.
CNN, PP