Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie, a szczególnie zaraz po ogłoszeniu przez Putina mobilizacji do wojska, z Rosji uciekło nawet 700 tysięcy osób. Azylem dla bogatszych obywateli były Zjednoczone Emiraty Arabskie, które z otwartymi ramionami witały rosyjskich milionerów. Reszta obywateli, którzy nie zgadzali się z decyzjami Kremla, wybrała głównie Gruzję, Turcję, Serbię, czy Kazachstan. Wielu próbowało przedostać się także do Finlandii.
Rosją chce wyższych podatków dla uciekinierów
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy poinformował na swoim profilu na Telegramie, że władze kraju nie zamierzają dłużej traktować osób, które uciekły, w taki sam sposób, jak wiernych obywateli. „Są tacy, którzy uważają, że należy dać preferencje i świadczenia tym, którzy wyjechali z naszego kraju, aby zachęcić ich do powrotu. To nie jest właściwe” – napisał na oficjalnym profilu w serwisie Telegram przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin.
Wyższe podatki dla Rosjan za granicą
Rosyjska duma ma pracować nad nowymi rozwiązaniami prawnymi, które sprawią, że osoby, które postanowiły uciec przed wojną, nie będą mogły korzystać z pełni praw, które przysługują obywatelom, którzy nie sprzeciwili się woli Kremla.
„To całkowicie zrozumiałe, dlaczego uciekli” – napisał Wołodin. „Ci, którzy zdali sobie sprawę, że popełnili błąd, już wrócili. Reszta musi zrozumieć, że zdecydowana większość społeczeństwa nie popiera ich decyzji. Uważają, że zdradzili swój kraj, bliskich i przyjaciół” – napisał przewodniczący Dumy. „Ale do dziś ci, którzy wyjechali, nie tylko pracują zdalnie w rosyjskich firmach, ale także korzystają ze wszystkich przywilejów, jakie im to daje, zgodnie z ustawodawstwem naszego kraju” – czytamy także.
Wołodin przyznał, że Kreml przygotowuje właśnie rozwiązania, które będą karą dla tych, którzy wybrali ucieczkę z kraju.
„Słuszne jest zniesienie preferencji dla tych, którzy opuścili Federację Rosyjską i wprowadzenie dla nich podwyższonej stawki podatkowej. To będzie sprawiedliwe” – napisał Wiaczesław Wołodin. Poinformował także, że nie jest to wyłącznie jego opinia. Jak przekazał, rosyjski rząd prowadzi już prace nad wprowadzeniem odpowiednich zmian w prawie, które pozwoliłyby na ukaranie osób, które wyjechały.
Czytaj też:
Putin przyznaje, że „mobilizacja ujawniła problemy”. Zapowiedział zmiany od przyszłego rokuCzytaj też:
Propaganda Kremla szaleje na widok Zełenskiego w USA. „W okolicy pośladków prezydenta”