Jak donosi Business Insider Polska, do Jastrzębskiej Spółki Węglowej weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To już druga kontrola w spółce w ostatnim czasie. Niedawno służba wykryła nieprawidłowości w JSW Koks. Chodziło o jedną z inwestycji, wartą około 300 mln złotych.
CBA kontroluje Jastrzębską Spółkę Węglową
W odpowiedzi przesłanej do redakcji BI Polska CBA poinformowało, że kontrola została rozpoczęta 12 stycznia 2022 roku. Sprawdzane są dokumenty związane z kopalnią Krupiński, która należała do spółki do 2017 roku. To wtedy trafiła ona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. I choć na kopalnię chętny był zagraniczny inwestor, to została przekazana do likwidacji.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przyjrzą się jednak, czy jeszcze, gdy kopalnia należała do JSW, to nie dochodziło do nieprawidłowości podczas zawierania przetargów. – Kontrola dotyczy podejmowania i realizacji decyzji JSW w sprawie wybranych zamówień publicznych związanych z działalnością KWK Krupiński – powiedział BI Polska, rzecznik JSW Sławomir Starzyński.
Kolejne kłopoty JSW
To już kolejna kontrola CBA w ostatnich miesiącach, która została przeprowadzona w JSW. W listopadzie 2021 roku funkcjonariusze zakończyli badanie sprawy elektrociepłowni Radlin należącej do JSW Koks, a konkretnie przetargów na realizację projektu, który wygrała firma Rafako. CBA stwierdziło nieprawidłowości w procedurze przetargowej. Kontrakt na budowę bloku energetycznego w elektrociepłowni opiewał na 289 mln zł.
Czytaj też:
Nie żyje dyrektor z CBA, który miał wprowadzać i nadzorować Pegasusa. Jest reakcja służb