Francuski Total zainwestuje 2,3 mld dol. w projekt poszukiwawczy w stanie Ohio w USA. Firma właśnie porozumiała się w tej sprawie z koncernami Chesapeake Energy i EnerVest. Umowa to dowód, że europejskie oraz azjatyckie firmy wciąż są żywo zainteresowane amerykańskimi złożami gazu łupkowego.
Francuzi wyłożyli już za udziały 900 mln dol. (610 mln dol. dostał Chesapeake, a 290 mln dol. EnerVest). Zobowiązali się ponadto, że do końca 2014 roku wyłożą kolejne 1,42 mld dol., co ma pokryć koszty odwiertów i budowy szybów. Spółka joint venture, której udziałowcami są trzy koncerny, będzie eksploatować złoża gazu Utica Shale we wschodnim Ohio.
? Przedsięwzięcie jest spójne z naszą strategią inwestowania w niekonwencjonalne źródła o dużym potencjale. W tym przypadku wartość jest przede wszystkim związana z ceną ropy naftowej ? powiedział Yves-Louis Darricarrère, prezes spółki Total Exploration and Production, w rozmowie z Reutersem. Dodał, że jego firma chce wzmacniać swoją pozycję w Ameryce, ponieważ tamtejsze złoża zawierają nie tylko gaz z łupków, ale także ropę i przez to są cenniejsze.
Total już wcześniej rozpoczął współpracę z Chesapeake ? na obszarze Barnett Shale w Teksasie. W USA inwestuje również norweski Statoil. Jesienią 2011 roku zapłacił 4,4 mld dol. za amerykańską firmę wydobywczą Brigham Exploration. To pozwoliło Norwegom rozszerzyć działalność koncernu na terenie Stanów Zjednoczonych. Coraz intensywniej na tym rynku rozglądają się również azjatyckie firmy. Przykładem może być indyjski Reliance. Swoich apetytów nie kryją też Chińczycy.
? Przedsięwzięcie jest spójne z naszą strategią inwestowania w niekonwencjonalne źródła o dużym potencjale. W tym przypadku wartość jest przede wszystkim związana z ceną ropy naftowej ? powiedział Yves-Louis Darricarrère, prezes spółki Total Exploration and Production, w rozmowie z Reutersem. Dodał, że jego firma chce wzmacniać swoją pozycję w Ameryce, ponieważ tamtejsze złoża zawierają nie tylko gaz z łupków, ale także ropę i przez to są cenniejsze.
Total już wcześniej rozpoczął współpracę z Chesapeake ? na obszarze Barnett Shale w Teksasie. W USA inwestuje również norweski Statoil. Jesienią 2011 roku zapłacił 4,4 mld dol. za amerykańską firmę wydobywczą Brigham Exploration. To pozwoliło Norwegom rozszerzyć działalność koncernu na terenie Stanów Zjednoczonych. Coraz intensywniej na tym rynku rozglądają się również azjatyckie firmy. Przykładem może być indyjski Reliance. Swoich apetytów nie kryją też Chińczycy.