Minister transportu Sławomir Nowak przyznaje, że przed EURO 2012 nie uda się otworzyć przynajmniej trzech strategicznych dla turnieju odcinków autostrad.
Wiadomo, że nie uda się przejechać przyzwoitą drogą z Rzeszowa na Ukrainę ani autostradą A1 na odcinku Toruń?Stryków. Cały czas też nie jest do końca pewne, czy prace na drodze z Warszawy do Łodzi uda się zorganizować tak, by przed mistrzostwami zapewnić przejezdność tego odcinka. Nowak zapewnia natomiast, że wszystkie te arterie powinny być otwarte przed końcem tego roku.
? Trzeba się odnieść ze zrozumieniem do wykonawców, bo plany były bardzo ambitne ? mówi minister. Przyznaje jednak, że stan dróg przed EURO 2012 będzie porażką rządu.
? Trzeba się odnieść ze zrozumieniem do wykonawców, bo plany były bardzo ambitne ? mówi minister. Przyznaje jednak, że stan dróg przed EURO 2012 będzie porażką rządu.