Firma Research In Motion (RIM) produkująca smartfony BlackBerry zapowiedziała zwolnienia oraz straty za I kwartał.
Firma, która spopularyzowała smartfony i przez długi czas była jednym z wiodących graczy na ich rynku, powoli schodzi ze sceny. RIM zostało zdominowane przez dynamiczną sprzedaż iPhone’ów firmy Apple oraz urządzeń Samsunga z systemem operacyjnym Android opracowanym przez Google.
Informując o stratach, RIM jednocześnie ogłosiło, że koncern zatrudnił JPMorgan oraz RBC Capital Markets do daleko idącej 'rewizji strategii biznesowej' firmy. Część analityków cytowanych przez BBC prognozuje, że ruch ten może doprowadzić do sprzedaży kanadyjskiej firmy.
Producent BlackBerry również zapowiedział zwolnienia. Nie podał oficjalnej liczby osób, które zostaną pozbawione zatrudnienia, jednak agencja Reuters informuje, powołując się na źródła powiązane ze sprawą, że do końca tego roku firma zmniejszy liczbę pracowników z 16,5 tys. do 10 tys. osób.
Wszystkie te doniesienia są dla analityków rozczarowujące, głównie ze względu na brak konkretnych danych na temat strat. Twierdzą, że to bardzo zły kierunek dla firmy, która przeżywa poważne kłopoty. Na te problemy na bieżąco reaguje rynek. Akcje spółki spadły o ponad 75 proc. przez ostatnie 12 miesięcy. Obecnie są sprzedawane po niewiele ponad 10 dol., podczas gdy cztery lata temu trzeba było za nie zapłacić przeszło 140 dol. Oprócz tego w ostatnim roku fiskalnym RIM wypracowało 1,2 mld dol. zysku. To o 2,2 mld mniej niż w poprzednim roku.
Firma jednak nie traci nadziei, że wróci do gry. Oprócz zapowiedzianego audytu zamierza również w tym roku wprowadzić na rynek BlackBerry 10 oraz mocno spóźniony nowy system operacyjny. Ma to pomóc w realizacji planu naprawczego.
Informując o stratach, RIM jednocześnie ogłosiło, że koncern zatrudnił JPMorgan oraz RBC Capital Markets do daleko idącej 'rewizji strategii biznesowej' firmy. Część analityków cytowanych przez BBC prognozuje, że ruch ten może doprowadzić do sprzedaży kanadyjskiej firmy.
Producent BlackBerry również zapowiedział zwolnienia. Nie podał oficjalnej liczby osób, które zostaną pozbawione zatrudnienia, jednak agencja Reuters informuje, powołując się na źródła powiązane ze sprawą, że do końca tego roku firma zmniejszy liczbę pracowników z 16,5 tys. do 10 tys. osób.
Wszystkie te doniesienia są dla analityków rozczarowujące, głównie ze względu na brak konkretnych danych na temat strat. Twierdzą, że to bardzo zły kierunek dla firmy, która przeżywa poważne kłopoty. Na te problemy na bieżąco reaguje rynek. Akcje spółki spadły o ponad 75 proc. przez ostatnie 12 miesięcy. Obecnie są sprzedawane po niewiele ponad 10 dol., podczas gdy cztery lata temu trzeba było za nie zapłacić przeszło 140 dol. Oprócz tego w ostatnim roku fiskalnym RIM wypracowało 1,2 mld dol. zysku. To o 2,2 mld mniej niż w poprzednim roku.
Firma jednak nie traci nadziei, że wróci do gry. Oprócz zapowiedzianego audytu zamierza również w tym roku wprowadzić na rynek BlackBerry 10 oraz mocno spóźniony nowy system operacyjny. Ma to pomóc w realizacji planu naprawczego.