MasterCard ustąpi czy MasterCard zmuszą?

MasterCard ustąpi czy MasterCard zmuszą?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Porozumienie zawarte w NBP mówi, że prowizje od transakcji kartami, które w Polsce są obecnie najwyższe w Europie, będą od przyszłego roku stopniowo obniżane 123RF
Wszyscy zainteresowani upowszechnieniem w Polsce kart płatniczych z niepokojem oczekują na dzisiejszą decyzję, którą w sprawie obniżania opłat od transakcji kartami ma ogłosić drugi co do wielkości ich wystawca, czyli MasterCard. Jeśli wyłamie się z obniżek, sprawa prawdopodobnie oprze się o Sejm.
Od tej decyzji zależeć może, czy wypracowany już w NBP kalendarz obniżania tzw. opłat interchange wejdzie w życie bez konieczności narzucania go drogą ustawową. Gdyby bowiem wystawcy kart odrzucili porozumienie, które zostało w tej sprawie zawarte pod koniec kwietnia, Ministerstwo Finansów zapowiada rozwiązania siłowe.  

Porozumienie zawarte w NBP mówi (w specjalnym zespole pracowali przedstawiciele wszystkich wystawców kart prócz MasterCard), że prowizje od transakcji kartami, które w Polsce są obecnie najwyższe w Europie, będą od przyszłego roku stopniowo obniżane. Mniej więcej o 0,1 proc. co rok, by w 2017 r. osiągnąć średni poziom unijny, czyli 0,7 proc. (w Polsce jest to obecnie aż 1,6 proc.).

Program i harmonogram jego wprowadzania zaakceptował już największy dostawca kart płatniczych Visa (w Polsce ma 65 proc. udziału w rynku). Drugi co do wielkości MasterCard (34 proc. rynku) ciągle nie zdradza jednak swego stanowiska. Nie było ono znane nawet po niedawnym spotkaniu przedstawicieli tej firmy z przedstawicielami NBP. Stąd obawa, że MasterCard może ostatecznie nie przyjąć warunków porozumienia, co z kolei może zniechęcić Visę.

Obniżka prowizji ma przynieść efekt w postaci upowszechnienia płatności bezgotówkowych. Na wypadek gdyby dobrowolnych obniżek nie było, projekt odpowiedniej ustawy jest już w przygotowaniu.