Europosłanka Elżbieta Rafalska była ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej w momencie, kiedy program 500 Plus był uruchamiany. W wywiadzie odniosła się do pomysłu waloryzacji programu oraz jego ewentualnej modyfikacji pod kątem rodzin wielodzietnych.
„I wtedy Jarosław Kaczyński powiedział, że to musi być przełom”
Polityk zdradziła też kulisy powstania programu. „Nikt nie miał odwagi powiedzieć, by to było tak wysokie świadczenie, tyle nas kosztujące. I Jarosław Kaczyński powiedział: „200 zł? Nie, to musi być coś radykalnie odmiennego, to musi być duża, odczuwalna pomoc. Żadne miękkie, żadne drobne kroki w polityce rodzinnej. To ma być przełom!” – powiedział. I rzucił kwotę: 500 zł” – wspomina Elżbieta Rafalska.
„Rewaloryzacja nie teraz, ale większe wsparcie rodzin wielodzietnych tak”
Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości powiedziała też, że „to nie jest moment, by 500 Plus rewaloryzować”. To oznacza, że jest ona zdania, by kwoty na każde dziecko nie podwyższać, choć wiele osób, w związku z inflacją i spadkiem realnej wartości świadczenia (pisaliśmy o tym we Wprost.pl) taki postulat podnosi.
Rafalska powiedziała również, że „skłania się ku innym zmianom: zwiększenia świadczeń dla rodzin wielodzietnych”. – Jeśli chcemy promować wielodzietność, to chyba trzeba właśnie tu zwiększać – powiedziała była minister rodziny, pracy i polityki społecznej w wywiadzie dla Fakt.pl.
Czytaj też:
Co szósty Polak kupujący na raty jako jedno z głównych źródeł dochodu wskazuje 500 Plus