"Konkurencją dla wydatków na żywność, zwłaszcza w mniej zamożnych gospodarstwach domowych stał się znaczący (wymuszony) wzrost wydatków na usługi bytowe, w tym głównie związane z utrzymaniem mieszkania, nośnikami energii, transportem i ochroną zdrowia. Wobec przewidywanego osłabienia dynamiki płac i zwiększenia pozażywnościowych kosztów utrzymania rodzin, w kolejnych miesiącach br. tempo wzrostu popytu na żywność może być wolniejsze niż w analogicznym okresie ub. roku" - napisano w analizie.
"Malejąca chłonność rynku krajowego oraz spodziewany wzrost produkcji i podaży większości podstawowych surowców rolniczych, przy spowolnieniu dynamiki wzrostu eksportu będą głównymi czynnikami hamującymi tempo wzrostu cen towarów żywnościowych" - napisał IERiGŻ.
ND, PAP