101 studentów z woj. śląskiego będzie mogło w przyszłym roku podjąć wakacyjną pracę w Niemczech. Na zgłoszenia zainteresowanych Wojewódzki Urząd Pracy (WUP) w Katowicach czeka do 2 stycznia przyszłego roku.
O rozpoczęciu naboru chętnych, prowadzonego zarówno w katowickiej siedzibie WUP, jak i filiach w Bielsku-Białej i Częstochowie, poinformowała rzeczniczka Urzędu, Aleksandra Skalec. Potrzebne do zgłoszenia dokumenty można pobrać ze stron internetowych WUP www.wup-katowice.pl.
Nabór studentów rozpoczyna się również, lub planowany jest wkrótce, w innych regionach. W sumie w całej Polsce na wyjazd do wakacyjnej pracy w Niemczech może liczyć tysiąc osób. Najwięcej z woj. mazowieckiego (150), małopolskiego (105) i śląskiego (101).
Oferta dotyczy studentów, którzy nie skończyli 35 lat, dobrze mówią po niemiecku i deklarują gotowość podjęcia pracy na co najmniej dwa miesiące. Będą mogli znaleźć zatrudnienie w hotelach, gastronomii i rolnictwie.
Chętni na wyjazd do Niemiec studenci nie powinni wskazywać konkretnego miasta lub regionu, gdzie chcieliby pracować. Centralny Urząd Pośrednictwa Pracy w Bonn, do którego trafiają polskie wnioski, zatwierdza tylko te bez preferencji co do lokalizacji miejsca pracy.
Do 2006 roku wakacyjna praca w Niemczech cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem studentów. Ponieważ zgłaszało się kilkakrotnie więcej osób niż było miejsc, przeprowadzano losowanie. W 2006 r. i kolejnych latach liczba chętnych spadła nawet poniżej limitów.
"Niewątpliwie spadek zainteresowania wakacyjną pracą w Niemczech był związany z atrakcyjniejszymi finansowo ofertami w Anglii czy Irlandii. Spodziewamy się, że w przyszłym roku chętnych do pracy w Niemczech znów może być więcej" - uważa rzeczniczka WUP.
pap, em
Nabór studentów rozpoczyna się również, lub planowany jest wkrótce, w innych regionach. W sumie w całej Polsce na wyjazd do wakacyjnej pracy w Niemczech może liczyć tysiąc osób. Najwięcej z woj. mazowieckiego (150), małopolskiego (105) i śląskiego (101).
Oferta dotyczy studentów, którzy nie skończyli 35 lat, dobrze mówią po niemiecku i deklarują gotowość podjęcia pracy na co najmniej dwa miesiące. Będą mogli znaleźć zatrudnienie w hotelach, gastronomii i rolnictwie.
Chętni na wyjazd do Niemiec studenci nie powinni wskazywać konkretnego miasta lub regionu, gdzie chcieliby pracować. Centralny Urząd Pośrednictwa Pracy w Bonn, do którego trafiają polskie wnioski, zatwierdza tylko te bez preferencji co do lokalizacji miejsca pracy.
Do 2006 roku wakacyjna praca w Niemczech cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem studentów. Ponieważ zgłaszało się kilkakrotnie więcej osób niż było miejsc, przeprowadzano losowanie. W 2006 r. i kolejnych latach liczba chętnych spadła nawet poniżej limitów.
"Niewątpliwie spadek zainteresowania wakacyjną pracą w Niemczech był związany z atrakcyjniejszymi finansowo ofertami w Anglii czy Irlandii. Spodziewamy się, że w przyszłym roku chętnych do pracy w Niemczech znów może być więcej" - uważa rzeczniczka WUP.
pap, em