Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła powrót mocnych wzrostów, a główne indeksy zyskały po około 2 proc. Pretekstem do kupowania akcji stały się lepsze od oczekiwań dane o zamówieniach na dobra trwałe w Stanach Zjednoczonych.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,86 proc. do 10.860,26 punktów. Nasdaq zwyżkował o 2,33 proc., do 2.381,22 punktów. Indeks S&P 500 wzrósł o 2,12 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.148,67 punktów. To czwarty z kolei wzrostowy tydzień na giełdach w USA. W piątek na wartości zyskiwały spółki ze wszystkich sektorów, ale liderami wzrostów stały się banki, firmy przemysłowe oraz producenci dóbr trwałych.
Zamówienie na dobra trwałe bez uwzględniania środków transportu w USA w sierpniu wzrosły o 2,0 proc., podczas gdy rynek oczekiwał zwyżki o 1,0 proc. W lipcu zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły o 2,8 proc., po korekcie. Zamówienia na amerykańskie dobra trwałe ogółem spadły w sierpniu (miesiąc do miesiąca) o 1,3 proc. po wzroście o 0,7 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie - poinformował w piątek Departament Handlu USA. Tutaj analitycy oczekiwali nieco mniejszego spadku, o 1,0 proc.
W górę szły notowania Alcoa i Caterpillar, gdyż na wartości tracił dolar. Dodatkowo analitycy Credit Suisse podwyższyli cenę docelową akcji Caterpillar i podtrzymali dla nich rekomendację "ponad rynek". KB Home rósł, gdyż kwartalna strata netto dewelopera okazała się niższa od przewidywań analityków. Jako jedna z nielicznych firm wchodzących w skład indeksu S&P 500 zniżkowały akcje Oracle, który zapowiedział, że jest gotowy przeprowadzać kolejne akwizycje. Akcje CSX i Norfolk Southern rosły kilka procent, chociaż analitycy BB&T Capital obniżyli dla nich swoje rekomendacje do "trzymaj" z "kupuj".
Zamówienie na dobra trwałe bez uwzględniania środków transportu w USA w sierpniu wzrosły o 2,0 proc., podczas gdy rynek oczekiwał zwyżki o 1,0 proc. W lipcu zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły o 2,8 proc., po korekcie. Zamówienia na amerykańskie dobra trwałe ogółem spadły w sierpniu (miesiąc do miesiąca) o 1,3 proc. po wzroście o 0,7 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie - poinformował w piątek Departament Handlu USA. Tutaj analitycy oczekiwali nieco mniejszego spadku, o 1,0 proc.
Chiny pomogły Nike
Departament Handlu poinformował również, że sprzedaż nowych domów w USA utrzymała się w sierpniu na tym samym poziomie co miesiąc wcześniej po korekcie, i wyniosła 288 tysięcy w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów w sierpniu wyniesie 295 tys. Sprzedaż nowych domów stanowi w USA 15 proc. amerykańskiego rynku nieruchomości, a pozostała część to transakcje z rynku wtórnego.
Akcje Nike rosły kilka procent po tym, jak zamówienia na produkty spółki w Chinach wzrosły o 25 proc., a sprzedaż w Ameryce Północnej kontynuowała swoje odbicie, napędzana coraz lepszymi wynikami z odzieżowej części działalności firmy. Spółka Tibco Software Inc. zyskała 7 proc., ponieważ jej przychody w przeliczeniu na jedną akcję przebiły oczekiwania analityków.W górę szły notowania Alcoa i Caterpillar, gdyż na wartości tracił dolar. Dodatkowo analitycy Credit Suisse podwyższyli cenę docelową akcji Caterpillar i podtrzymali dla nich rekomendację "ponad rynek". KB Home rósł, gdyż kwartalna strata netto dewelopera okazała się niższa od przewidywań analityków. Jako jedna z nielicznych firm wchodzących w skład indeksu S&P 500 zniżkowały akcje Oracle, który zapowiedział, że jest gotowy przeprowadzać kolejne akwizycje. Akcje CSX i Norfolk Southern rosły kilka procent, chociaż analitycy BB&T Capital obniżyli dla nich swoje rekomendacje do "trzymaj" z "kupuj".
zew, PAP