Jarvis zaznaczył, że zdaniem przedstawicieli funduszu w pewnym stopniu podwyżki pensji były podyktowane chęcią zbliżenia poziomu płac w sektorze budżetowym i prywatnym. - Białoruś uniknęła recesji, wróciła na ścieżkę wzrostu gospodarczego, który od stycznia do października wyniósł 6,8 proc. Otrzymała dostęp do międzynarodowych rynków kapitałowych, emitując euroobligacje - wyliczał przedstawiciel MFW. Wskazał jednocześnie na takie kroki władz, jak przyjęcie ustawy o prywatyzacji, powołanie Narodowej Agencji Inwestycji i Prywatyzacji oraz stworzenie przez resort gospodarki planów rozwoju przedsiębiorczości. Jak ocenił Jarvis, działania te mają "ogromny pozytywny potencjał dla wzrostu gospodarczego". Dodał, że MFW liczy na jeszcze większy postęp w kwestii prywatyzacji.
W latach 2009-2010 Białoruś otrzymała od MFW pięć transz kredytu programu stand-by, na łączną kwotę około 3,5 mld dolarów. Potem władze w Mińsku nie zwracały się do funduszu o nowy kredyt.
PAP, arb