Przyjęta przez centroprawicowy rząd Pedro Passosa Coelho pod koniec sierpnia br. tzw. strategia finansowa do 2015 r. przewiduje poszerzenie listy państwowych spółek skierowanych do prywatyzacji. Bardziej ambitną decyzją wobec zawartego z MFW i UE porozumienia jest też wprowadzenie dodatkowych podatków dla osób fizycznych i prawnych. Od 2012 r. obywatele zarabiający powyżej 153,3 tys. euro rocznie będą płacić podatek dochodowy zwiększony o 2,5 punktu procentowego, do 49 proc. Pozbawiono ich też ulg podatkowych z tytułu wydatków na oświatę i służbę zdrowia. Z kolei dla podmiotów gospodarczych z rocznymi zyskami powyżej 1,5 mln euro podatek CIT podwyższono o 3 punkty procentowe, do 28 proc.
Według szacunków rządu, podwyższenie obu podatków przyniesie portugalskiemu budżetowi prawie 100 mln euro rocznie. Decyzja o wyższym opodatkowaniu obywateli i przedsiębiorstw spotkała się już z krytyką opozycji, a także byłych liderów rządzącej centroprawicowej Portugalskiej Partii Socjaldemokratycznej. Manuela Ferreira Leite i Marcelo Rebelo de Sousa uznali podniesienie podatków za "nadmierne wyrzeczenie dla narodu, które nie rozwiąże problemów portugalskiej gospodarki".
W porozumieniu zawartym z UE i MFW Portugalia zobowiązała się do obniżenia do końca 2011 r. deficytu budżetowego z 8,9 proc. do 5,9 proc. W 2012 r. ma on wynieść 4,5 proc, a w 2013 roku - 3 proc.
pap, ps