"Rola Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowa w kryzysie"

"Rola Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowa w kryzysie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Rostowski, fot. Wprost 
W warunkach skrajnego kryzysu Europejski Bank Centralny (EBC) powinien interweniować na rynku obligacji, by stabilizować ich ceny - uważa minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że chociaż Niemcy i Francja milczą, dyskusja o roli EBC musi się zacząć.
- Uważamy, że w warunkach skrajnego kryzysu, który rozprzestrzenia się z jednego kraju do drugiego powodując narastające zagrożenie dla  wszystkich, zasada (działania na wtórnym rynku obligacji) powinna być wpisana do mandatu EBC - powiedziałw Brukseli podczas szczytu UE minister finansów Jacek Rostowski. - Dobrze wiemy, że gdyby taka zasada była wpisana od samego początku, tego kryzysu prawdopodobnie by nie było - dodał.

Wszystko o szczycie Unii na  Wprost.pl

Szczyt - Fakty

Nowego traktatu nie będzie. Londyn zablokował zmiany

I po szczycie. Nowy pakt fiskalny w marcu. Może

MFW dostanie 200 mld euro na ratowanie eurolandu

Ile głosów potrzeba do przyjęcia zmian? Kopacz odmawia odpowiedzi

SLD: dlaczego Tusk nic nam nie mówi?

Ziobryści: potrzebna Rada Bezpieczeństwa Narodowego

Węgry będą wspierać integrację eurolandu


Szczyt - Opinie

"Niech Tusk przyzna: zawsze będziemy zarabiać mniej niż  Niemcy"

"Tusk powinien uczyć się dyplomacji od Camerona"

"Polska będzie płacić, żeby ratować bogatszych od  siebie"

"Jeśli UE będzie wywierać presję, to utracimy suwerenność"

Wielka Brytania: nie będziemy izolowani, nie będzie dwóch prędkości

Rostowski: szczyt UE to porażka

Tusk o szycie UE: krok do przodu, ale do entuzjazmu daleko

"Europa jest w tyle. Już nie jest wzorem dla świata"

Waszczykowski: nasza gotowość na euro to mrzonka

"Rząd nie straszy Polaków. Stawiamy sprawy uczciwie"

Tusk: były różnice między Unią a Brytyjczykami

Merkel zadowolona ze szczytu. Sarkozy liczył na więcej

Prezes EBC: wynik szczytu? Bardzo dobry

Buzek zadowolony ze szczytu

Wielka Brytania: weto Camerona to izolacja Londynu

Grupiński: weto Londynu to problem całej Europy

"Polska słusznie chce przyjąć nowe zasady dyscypliny finansowej"

Francja uspokaja agencje ratingowe. "Fakty mówią same za siebie"

"Rola Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowa w  kryzysie"

Tuż przed szczytem UE szef EBC Mario Draghi osłabił nadzieję na  kluczową rolę tego banku w ratowaniu krajów strefy euro. Chodzi o  zwiększenie dotychczasowej skali skupu z rynku obligacji zagrożonych krajów euro (m.in. Włoch) oraz  ewentualne pożyczki dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by ten wspierał rządy eurolandu. Teraz rozważa się pożyczki banków centralnych krajów UE dla MFW, który potem tymi środkami wsparłby pogrążone w kryzysie kolejne kraje euro. Rostowski podkreślił, że do niedawna w sprawie roli EBC rząd Francji miał podobne stanowisko do polskiego, "ale rząd francuski i niemiecki uzgodniły między sobą, że nie będą komentowały tej sprawy, ani pozytywnie, ani negatywnie". W opinii Rostowskiego brak "takiej sieci bezpieczeństwa", która byłaby zapewniona tymczasowo w ekstremalnych warunkach, jest jedną z "zasadniczych, strukturalnych słabości strefy euro".

W ubiegłym tygodniu Draghi powiedział, że "inne elementy" mogą podążyć za decyzją przywódców o wzmocnieniu dyscypliny budżetowej, co  zostało zinterpretowane jako zapowiedź masowego wykupu obligacji przez EBC po  szczycie. W czwartek szef EBC skomentował, że był "zaskoczony" tak silną interpretacją jego słów, ale nie udzielił dalszych wyjaśnień. W reakcji na to europejskie giełdy odnotowały spadki i osłabiło się euro. Rostowski zauważył, że zawsze mówiono o tym, że by interwencje EBC były skuteczne "musi być wzmocniona dyscyplina". - My jesteśmy za tym, żeby wzmocnić dyscyplinę, tylko chcemy żeby ta druga strona medalu także była w jasny sposób przedstawiona. Jeżeli to nie stanie się dzisiaj (na szczycie UE), to jestem przekonany, że  stanie się z czasem, ale kiedyś ta dyskusja na temat roli EBC - nie w  normalnych, ale w skrajnych sytuacjach, takich jak przeżywamy dzisiaj - musi być rozpoczęta - podkreślał.

Interwencje EBC popiera też Austria. "EBC mógłby silniej wesprzeć fundusz ratunkowy strefy euro" - powiedział w czwartek kanclerz Werner Fayman. Jego zdaniem, bank centralny powinien mieć "centralną rolę". Jednak jak donosi Reuters, powołując się na swoje źródła, Niemcy odrzucają pomysł udzielenia przyszłemu, stałemu funduszowi ratunkowemu strefy euro (ESM) licencji bankowej. Zapis taki do wniosków końcowych ze szczytu zaproponował przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Gdyby ESM miał taką licencję, mógłby pożyczać pieniądze od EBC, tymczasem Niemcy sprzeciwiają się, by EBC pełnił rolę "pożyczkodawcy ostatniej szansy". Ich zdaniem bank ten powinien skupiać się na obronie waluty i  trzymaniu w ryzach inflacji.

EBC natomiast poprawił w czwartek warunki swoich pożyczek dla banków obniżając ich oprocentowanie do 1 proc. oraz wydłużając okres spłaty z 13 miesięcy do nawet 3 lat.

pap, ps