Łódź sypnie groszem. Najwięcej na transport i łączność

Łódź sypnie groszem. Najwięcej na transport i łączność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Al. Piłsudskiego w Łodzi, fot. Wikipedia
Na 3,222 mld zł określono dochody Łodzi w 2012 roku. Zaplanowane wydatki to 3,628 mld zł i są one wyższe o 12,9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej pieniędzy - ponad 858 mln zł - przeznaczono na transport i łączność.
Jak mówiła podczas prezentacji projektu budżetu prezydent miasta Hanna Zdanowska, dochody miejskiego samorządu wzrosną w przyszłym roku o 12,5 proc. Dochody bieżące wyniosą 2,903 mld zł, a dochody majątkowe - 318,5 mln zł.

Zdaniem władz Łodzi realizacja zakładanego budżetu będzie możliwa poprzez m.in.: urealnienie stawek czynszu najmu, dzierżawy i opłat za użytkowanie wieczyste, urealnienie opłat za bilety komunikacji miejskiej. Ważnym elementem będzie większa konsekwencja w ściąganiu opłat za m.in. lokale użytkowe i mieszkalne, podatku od nieruchomości. W realizacji budżetu ma pomóc również sprzedaż mienia komunalnego. W 2012 roku wydatki miasta mają wynieść 3,628 mld zł. Najwięcej z miejskiej kasy przeznaczono na transport i łączność (858,1 mln zł), edukację (850,8 mln zł) i pomoc społeczną 438,4 mln zł). Ponad 248,8 mln zł ma kosztować administracja publiczna. Na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego przeznaczono 237,8 mln zł, a gospodarkę komunalną - 190,8 mln zł.

Według Zdanowskiej plan wydatków wymagał będzie wprowadzenia wielu działań restrukturyzacyjnych m.in. w zakresie gospodarki mieszkaniowej, oświacie, pomocy społecznej. Prezydent przyznała, że jednym z najważniejszych priorytetów w 2012 roku będą inwestycje, takie jak budowa Nowego Centrum Łodzi, rewitalizacja miasta, przebudowa ul. Piotrkowskiej a także inwestycje sportowo - rekreacyjne, m.in. budowa "Parku Kultur Alternatywnych" czy budowa piłkarskich stadionów oraz inwestycje drogowe.

Mówiąc o deficycie Zdanowska zwróciła uwagę, że jest on na poziomie 405,9 mln zł co stanowi 12,6 proc. dochodów ogółem. Według prezydent ma być on sfinansowany dzięki m.in. kredytom krajowym i zagranicznym czy też przychodom z prywatyzacji.

Zdanowska uważa, że budżet na 2012 rok będzie jednym z najtrudniejszych budżetów do wykonania w ostatnich latach.

pap, ps