Szybki internet dla wszystkich? Unia zbada, czy TP musi się dzielić światłowodem

Szybki internet dla wszystkich? Unia zbada, czy TP musi się dzielić światłowodem

Dodano:   /  Zmieniono: 
TP będzie musiało podzieliś cię z innymi operatorami dostępem do światłowodu? (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
KE zawiesiła plany UKE i wszczęła trzymiesięczne postępowanie, by zbadać, czy UKE powinien zezwolić Telekomunikacji Polskiej na danie innymi operatorom tylko ograniczonego dostępu do swej przyszłej sieci światłowodowej, aby też mogli oferować szybki internet.
Decyzję, jak poinformował w piątek rano serwis prasowy komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes, Komisja Europejska podjęła w czwartek wieczorem. Zgodnie z procedurą zapisaną w unijnym prawie telekomunikacyjnym, polski organ regulacyjny UKE ma teraz trzy miesiące, by wspólnie z  Komisją Europejską oraz organem reprezentującym europejskich regulatorów BEREC znaleźć rozwiązanie. Do tego czasu wykonanie propozycji UKE zostaje zawieszone - poinformowała KE.

- Musimy zapobiegać monopolom w obszarze szerokopasmowych sieci światłowodowych. W ramach postępowania wyjaśniającego zbadamy, czy w  Polsce istnieje prawidłowa równowaga między zachętami do inwestycji a  ochroną równych warunków prowadzenia działalności - oświadczyła komisarz Neelie Kroes.

KE uzasadnia w komunikacie swą decyzję o wszczęciu pogłębionego postępowania "poważnymi wątpliwościami", czy decyzja UKE o nienałożeniu obowiązku ustalania cen dostępu do sieci światłowodowych w oparciu o  ponoszone koszty nie narusza unijnych przepisów telekomunikacyjnych. Zdaniem KE decyzja UKE może mieć negatywny wpływ na konkurencję i  przyszły rozwój sieci światłowodowych. - Warunki dostępu do sieci światłowodowej Telekomunikacji Polskiej S.A. (TP) będą miały wpływ na to, czy (i po jakiej cenie) operatorzy alternatywni, w tym operatorzy posiadający siedzibę w innych państwach członkowskich, będą w stanie świadczyć usługi telekomunikacyjne polskim konsumentom - dodaje.

UKE - jak informuje KE - przesłał jej projekt decyzji dotyczącej rynku hurtowych usług dostępu szerokopasmowego 26 marca. Urząd proponuje odstąpienie od regulacji opłat, które TP będzie pobierała od operatorów alternatywnych za dostęp do swojej sieci światłowodowej, której zakończenie zlokalizowane jest w lokalu abonenta (FTTH), ponieważ chce zachęcić głównego operatora do budowy takich sieci w Polsce.

Zgodnie z zaleceniem KE w sprawie sieci dostępowych nowej generacji regulator rynku telekomunikacyjnego może w wyjątkowych przypadkach odstąpić od regulacji cen dostępu do sieci operatora dominującego, jeżeli potrafi wykazać, że operatorzy alternatywni są w stanie uzyskać taki dostęp na konkurencyjnych warunkach, co powinno skutkować powstaniem efektywnej konkurencji na rynku detalicznym. Ale KE stwierdziła, że środki zaproponowane przez UKE "w niewystarczającym stopniu zapewniają równoważny dostęp do infrastruktury FTTH, a zatem nie  mogą uzasadniać odejścia od zasady świadczenia zorientowanego kosztowo dostępu".

KE wszczynając postępowanie "chce uzyskać od UKE dalsze dowody na to, że proponowane środki w zakresie »niedyskryminacji« są rzeczywiście wystarczające, aby zapewnić równoważny dostęp do sieci FTTH TP, a tym samym uzasadniają nienałożenie obowiązku ustalania cen dostępu na  poziomie odzwierciedlającym ponoszone koszty". Unijne przepisy telekomunikacyjne dają KE prawo przyjmowania dodatkowych środków harmonizacyjnych w postaci zaleceń lub wiążących decyzji, w przypadku utrzymywania się w UE przez dłuższy czas rozbieżności w zakresie rozwiązań regulacyjnych, w tym środków naprawczych, stosowanych przez krajowe organy regulacyjne.

ja, PAP