Czy firmowego "śledzika" można uniknąć? „Mamy już dość"

Czy firmowego "śledzika" można uniknąć? „Mamy już dość"

Spotkanie świąteczne
Spotkanie świąteczne Źródło: Pexels / picjumbo.com
Lada moment ruszy sezon na wigilie firmowe, organizowane przez pracodawców. Nie wszyscy przepadają za takimi spotkaniami. Czy można odmówić udziału w tym wydarzeniu?

Święta już za miesiąc. Do tego czasu w wielu miejscach pracy zorganizowane zostaną wigilijne spotkania. Nie brakuje osób, które nie przepadają za firmowym „śledzikiem". W ostatnim czasie jedna z internautek zamieściła post, w którym zastanawia się, czy może odmówić udziału w tym wydarzeniu.

Pracuję na UOP (umowa o pracę – red.), czas nieokreślony od 4 lat. Co roku na tzw. wigilię pracownicy muszą przynieść ustalone wcześniej potrawy wigilijne zorganizować całe spotkanie, naszykować stoły, zastawę (którą trzeba wcześniej umyć), łącznie ze staniem przy małej kuchence. Odgrzać kapustę, usmażyć pierogi, przygotować ryby, śledzie, sałatki, nakryć stoły i wszystko naszykować. Posprzątać przed i posprzątać po całej imprezie – napisała internautka.

Autorka wpisu zwraca uwagę, że cała praca „spada na pracowników produkcyjnych (zwłaszcza na kobiety)", podczas gdy prezes i zarząd "przyjeżdża na gotowe i po spotkaniu jadą do siebie, a my fizyczni (kobiety) musimy wszystko posprzątać". – Dostajemy w kopercie 500 zł, ale szczerze mamy już dość takiego układu. Czujemy się jak parobki na tej wigilii, a nie jak pracownicy. W związku z tym, czy mogę nie zgodzić się na udział w czymś takim? Oczywiście zrezygnuję z koperty, bo w moim odczuciu to wykorzystywanie mnie i reszty pracowników fizycznych – napisała internautka.

Wigilia firmowa. Pracodawca nie może zmusić?

Do kwestii firmowych wigilii odniosła się Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy, prezeska HR na Szpilkach. W komentarzu dla serwisu tvn24.pl wskazała, że pracodawca nie może zmusić pracownika do udziału w takim spotkaniu. – Nie, pracodawca nie może zmusić nikogo do wspólnego wyjścia ani przygotowywania potraw – podkreśla Smulewicz.

Co prawda – jak podkreśla ekspertka – wigilia firmowa może być okazją do zintegrowania zespołu, poznania współpracowników w nieco innym otoczeniu niż tylko firmowe korytarze. Istotne jest jednak, aby nie czynić takich spotkań przykrym obowiązkiem. – Warto zostawić prawo do decyzji, co do aktywnego udziału w takim spotkaniu swoim pracownikom – podsumowuje Smulewicz.

Czego oczekujemy przed świętami od szefa?

Tymczasem jak wynika z najnowszego sondażu SW Research dla „Wprost", blisko co trzeci pracownik w Polsce (29,7 proc.) oczekuje od pracodawcy przyznania świątecznej premii. Jedna czwarta respondentów liczy na bon podarunkowy, a nieco ponad 10 proc. na upominek dla siebie bądź swoich bliskich (np. paczka świąteczna dla dzieci). Co czwarty pracownik (25,7 proc.) nie liczy na jakiekolwiek świąteczne wsparcie od pracodawcy.

Czytaj też:
Wigilia wolna od pracy jeszcze w 2024 roku? Hołownia mówi otwarcie
Czytaj też:
Co trzeci kandydat odrzucił ofertę pracy. Zraziła go jedna rzecz

Źródło: TVN24, Wprost