- Z ocen resortu wynika, że w roku gospodarczym 2011/2012 zebrano w Polsce ok. 26,8 mln ton zbóż. To jest o 1,7 proc. mniej, niż w roku poprzednim i o 1,5 proc. mniej od średniej z lat 2005-2010 - powiedział minister. Jak dodał, również krajowe zapasy zbóż na początku sezonu 2012/2013 były mniejsze, niż w poprzednim sezonie. - Szacuje się, że ich poziom wyniósł blisko 3,9 mln ton, wobec 4,5 mln ton w poprzednim sezonie - zaznaczył.
Mrozy wyniszczyły uprawy
Powołał się też na dane Głównego Urzędu Statystycznego, zgodnie z którymi powierzchnia zasiewu zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi w 2012 r. jest nieco większa (o 2,7 proc.) od ubiegłorocznej i wynosi blisko 7,6 mln ha. Zboża ozime zajmują obszar o powierzchni 3,5 mln hektarów, o 21 proc. niższy, niż w 2011 r. Z uwagi na duże straty zbóż ozimych spowodowane mrozami, wiele upraw zostało zaoranych i obsianych zbożami jarymi. - To jest spowodowane wymrożeniami. Te wymrożone zboża ozime zostały przeorane i obsiano znaczne połacie zbożami jarymi - wyjaśnił.
Powiedział też, że w roku gospodarczym 2011/2012 import zbóż był na wysokim poziomie. Jak zaznaczył, według danych Ministerstwa Finansów w okresie dziesięciu miesięcy sezonu 2011/2012 (tj. lipiec 2011 – kwiecień 2012) import ziarna był o 36 proc. większy, niż rok wcześniej i wyniósł 1,3 mln ton.
W Polsce zabraknie ziarna na chleb?
Agencja Rynku Rolnego prognozuje, że zbiory zbóż w 2012 roku będą o 4-5 proc. niższe niż rok wcześniej. "Decydujący wpływ na poziom i jakość zbiorów będą miały warunki agrometeorologiczne w ostatniej fazie rozwoju zbóż oraz w okresie żniw" - wskazano w opublikowanym w lipcu raporcie ARR. Według autorów raportu w sezonie 2012/2013 eksport zbóż i przetworów zbożowych z Polski może być mniejszy niż w sezonie 2011/2012, ze względu na mniejsze zasoby krajowe (zbiory i zapasy).
Przewiduje się, że w sezonie 2012/2013 znacząco wzrośnie import ziarna, zwłaszcza pszenicy. Większy może być także import przetworów zbożowych. Na handel zagraniczny Polski duży wpływ będą miały relacje cen zbóż krajowych do notowanych w pozostałych państwach UE, zwłaszcza położonych najbliżej. Przedmiotem importu będzie głównie ziarno wysokojakościowe, którego niedobory w kraju będą prawdopodobnie większe niż sezon wcześniej.
ja, PAP