Francuzi: uważajcie na gaz łupkowy, potem możecie żałować

Francuzi: uważajcie na gaz łupkowy, potem możecie żałować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Frnacuzi: uważajcie na gaz łupkowy, potem możecie żałować (fot.sxc.hu) 
Jeden z najaktywniejszych francuskich ekologów, Nicolas Hulot przebywał w ostatnich dniach w Warszawie jako przedstawiciel prezydenta Francoisa Hollande i przekonywał, by uważać z eksploatacją i badaniem złóż gazu łupkowego, bo "potem można żałować"
Hulot apelował, by Polska postawiła na bardziej ekologiczne rozwiązania niż gaz łupkowy. - Postarajcie się docenić te korzyści, które może wam przynieść polityka poprawy efektywności energetycznej kraju oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii - zaznaczał.

11 lipca francuski premier zapewnił, że Francja podtrzymuje zakaz szczelinowania hydraulicznego, czyli metody wydobywania gazu łupkowego na swoim terytorium Moratorium obowiązuje od dwóch lat, ale ostatnio francuski minister przemysłu oraz prezesi tamtejszych koncernów energetycznych ponownie apelowali o zniesienie zakazu. - Francji nie jest potrzebny gaz łupkowy, nawet jeżeli ograniczymy wykorzystanie elektrowni atomowych. Musimy zrobić wszystko, by jak najszybciej uwolnić się od energii wytwarzanej z surowców wydobywanych w sposób konwencjonalny i niekonwencjonalny - przekonywał Hulot w Polsce.

Dotychczas w Polsce wykonano blisko 50 odwiertów poszukiwawczych. Wiosną ubiegłego roku Państwowy Instytut Geologiczny podał, że najbardziej prawdopodobny przedział zasobów "łupków" wynosi między 345 a 768 miliardów metrów sześciennych gazu, czyli mniej niż wcześniej szacowano.

Polskie Radio, ml