W Polsce są bardzo dobre warunki do uprawiania biznesu - twierdzi w "Dzienniku Gazecie Prawnej" Marek Belka. Według prezesa NBP polskiej gospodarce nie grozi także w krótkiej perspektywie żadne zagrożenie.
Belka na łamach "DGP" podkreśla, że sytuacja w polskiej gospodarce jest dobra, a agencje ratingowe zbytnio podkreślają poziom zadłużenia Polski. - Czy te agencje nie wiedzą, jaka jest historia gospodarcza polskiej transformacji? I że przez te 25 lat próbowaliśmy wszelkimi sposobami zachęcać inwestorów zagranicznych do lokowania swoich kapitałów w Polsce. Jednym z efektów tego wysiłku jest właśnie nasze zadłużenie - tłumaczy.
W opinii Belki te same agencje w razie braku zadłużenia narzekałyby, że kraj jest nieatrakcyjny i nikt nie byłby zainteresowany inwestycjami w nim. - W sumie więc w tej krótkiej perspektywie nie widzę większych zagrożeń czy kłopotów - ocenia.
Belka dostrzega jednak pewne kłopoty. Według niego polska gospodarka jest konkurencyjna tylko dzięki niskim cenom. - To jest przewaga bardzo płytka. Bo wyobraźmy sobie, że złoty nagle - na przykład w wyniku wejścia do ERMII (mechanizm poprzedzający wejście do strefy euro – przyp. red.) - zaczyna gwałtownie zyskiwać na wartości. Wtedy cała ta konkurencyjność szybko znika - mówi prezes NBP.
Prezes NBP krytykuje rozpowszechniony mit o trudnych warunkach do prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej. - U nas biznes funkcjonuje w warunkach cieplarnianych. Podatki są niskie. CIT spadł z 40 do 19 proc. Kurs złotego jest konsekwentnie niedowartościowany, co sprzyja eksportowi. Do tego mamy ogromne wyczulenie opinii publicznej na jakiekolwiek niekorzystne dla przedsiębiorców zmiany w prawie. I ogromną tolerancję dla oszustw podatkowych - przypomina.
pr, "Dziennik Gazeta Prawna"
W opinii Belki te same agencje w razie braku zadłużenia narzekałyby, że kraj jest nieatrakcyjny i nikt nie byłby zainteresowany inwestycjami w nim. - W sumie więc w tej krótkiej perspektywie nie widzę większych zagrożeń czy kłopotów - ocenia.
Belka dostrzega jednak pewne kłopoty. Według niego polska gospodarka jest konkurencyjna tylko dzięki niskim cenom. - To jest przewaga bardzo płytka. Bo wyobraźmy sobie, że złoty nagle - na przykład w wyniku wejścia do ERMII (mechanizm poprzedzający wejście do strefy euro – przyp. red.) - zaczyna gwałtownie zyskiwać na wartości. Wtedy cała ta konkurencyjność szybko znika - mówi prezes NBP.
Prezes NBP krytykuje rozpowszechniony mit o trudnych warunkach do prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej. - U nas biznes funkcjonuje w warunkach cieplarnianych. Podatki są niskie. CIT spadł z 40 do 19 proc. Kurs złotego jest konsekwentnie niedowartościowany, co sprzyja eksportowi. Do tego mamy ogromne wyczulenie opinii publicznej na jakiekolwiek niekorzystne dla przedsiębiorców zmiany w prawie. I ogromną tolerancję dla oszustw podatkowych - przypomina.
pr, "Dziennik Gazeta Prawna"