Nawet kilkanaście miliardów złotych rocznie może zarabiać Polska dzięki organizowaniu międzynarodowych kongresów i spotkań. Ten obszar stanowi jedną trzecią wpływów z turystyki, które w 2013 r. wyniosły ok. 40 mld zł. Przy Polskiej Organizacji Turystycznej istnieje specjalne biuro z oddziałami terenowymi, którego zadaniem jest rozwijanie tego typu działalności.
- To potężna gałąź, dlatego jest priorytetem naszych działań – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki. ‒ Na pewno pozyskiwanie dużych kongresów i konferencji, składanie specjalnych ofert, które mają pomóc w pozyskaniu takich imprez, wymaga dużego wsparcia ze strony rządowej. My oczywiście po analizie takich propozycji udzielamy poparcia.
Już w 2002 r. w ramach struktur Polskiej Organizacji Turystycznej powstało Poland Convention Bureau, które zajmuje się wsparciem organizacji międzynarodowych kongresów w Polsce. Podobne biura funkcjonują już także w miejskich oddziałach POT-u. Polska zabiega nie tylko o seminaria lub konferencje, lecz także np. o imprezy sportowe. Dużym sukcesem w tym była organizacja siatkarskich mistrzostw świata w tym roku.
Jak podkreśla Sobierajska, wszystkie te wydarzenia tworzą tzw. przemysł spotkań. Raport przygotowany przez Active Group dla MSiT wskazuje, że w 2013 r. 11 proc. osób przyjeżdżających do Polski w interesach uczestniczyło służbowo w konferencjach. Może to oznaczać nawet 1,8 mln przyjazdów rocznie. Liczba ta nie obejmuje m.in. kibiców oraz osób przyjeżdżających na konferencje i szkolenia prywatnie.
‒ Często angażujemy się jako resort we współorganizację takiego przedsięwzięcia, o ile jest to spotkanie, konferencja, zwłaszcza z sektora turystycznego, które potem może przełożyć się na wzrost ruchu turystycznego – podkreśla Sobierajska.
Zaznacza, że MSiT nie angażuje się finansowo w organizację kongresów. Organizacje pozarządowe mogą jednak ubiegać o wsparcie finansowe konkretnych wydarzeń.
‒ Jest program dotacyjny ministerstwa dla jednostek spoza sektora finansów publicznych. Jeżeli któreś ze stowarzyszeń składa ofertę, która dotyczy pozyskania wsparcia na takie wydarzenie, to jak najbardziej ma szansę takie uzyskać – zapewnia Sobierajska.
Newseria.pl
Już w 2002 r. w ramach struktur Polskiej Organizacji Turystycznej powstało Poland Convention Bureau, które zajmuje się wsparciem organizacji międzynarodowych kongresów w Polsce. Podobne biura funkcjonują już także w miejskich oddziałach POT-u. Polska zabiega nie tylko o seminaria lub konferencje, lecz także np. o imprezy sportowe. Dużym sukcesem w tym była organizacja siatkarskich mistrzostw świata w tym roku.
Jak podkreśla Sobierajska, wszystkie te wydarzenia tworzą tzw. przemysł spotkań. Raport przygotowany przez Active Group dla MSiT wskazuje, że w 2013 r. 11 proc. osób przyjeżdżających do Polski w interesach uczestniczyło służbowo w konferencjach. Może to oznaczać nawet 1,8 mln przyjazdów rocznie. Liczba ta nie obejmuje m.in. kibiców oraz osób przyjeżdżających na konferencje i szkolenia prywatnie.
‒ Często angażujemy się jako resort we współorganizację takiego przedsięwzięcia, o ile jest to spotkanie, konferencja, zwłaszcza z sektora turystycznego, które potem może przełożyć się na wzrost ruchu turystycznego – podkreśla Sobierajska.
Zaznacza, że MSiT nie angażuje się finansowo w organizację kongresów. Organizacje pozarządowe mogą jednak ubiegać o wsparcie finansowe konkretnych wydarzeń.
‒ Jest program dotacyjny ministerstwa dla jednostek spoza sektora finansów publicznych. Jeżeli któreś ze stowarzyszeń składa ofertę, która dotyczy pozyskania wsparcia na takie wydarzenie, to jak najbardziej ma szansę takie uzyskać – zapewnia Sobierajska.
Newseria.pl