Dwa rosyjskie giganty naftowe, Jukos i Sibnieft, zrezygnowały z planowanej fuzji - podał dziennik gospodarczy "Wiedomosti", powołując się na źródła w obu kompaniach.
"Fuzja zostanie wstrzymana, a potem strony zawrą nowe porozumienie, na mocy którego gubernator Czukotki Roman Abramowicz odzyska kontrolę nad Sibnieftem, zaś Jukos otrzyma z powrotem 26 proc. własnych akcji i 3 mld dolarów" - napisała gazeta.
Zgodnie z kwietniowym porozumieniem o fuzji, która miało wejść w życie pod koniec listopada, Jukos przejął znaczny pakiet akcji Sibnieftu (92 proc.) w zamian za wspomniane akcje i 3 mld dolarów.
W międzyczasie jednak, przedsiębiorstwo Michaiła Chodorkowskiego znalazło się w centrum kryzysu, a samego szefa Jukosu aresztowano pod zarzutem przestępstw prywatyzacyjnych i niepłacenia podatków.
Od tego czasu akcje Jukosu stale spadają, zaś Sibnieft poinformował pod koniec listopada, że wstrzymuje ostateczną fuzję.
"Lustrzana transakcja za porozumieniem stron to najlepsze wyjście z sytuacji - skomentował +Wiedomostiom+ Steven Dashevsky z departamentu analitycznego korporacji "Aton".
sg, pap