Nie daj się okraść przed świętami!
Artykuł sponsorowany

Nie daj się okraść przed świętami!

Dziewczyna z laptopem
Dziewczyna z laptopem Źródło: Pexels / bruce mars
Nie zdążyłeś zrobić zakupów w Czarny Piątek? A w Cyfrowy Poniedziałek, czyli w dzień wielkich obniżek internetowych, wypadło ci nagle coś bardzo ważnego? Spokojnie! Black Friday i Cyber Monday to dopiero początek zakupowego karnawału.

Sezon na zimowe wyprzedaże rozpoczyna się bowiem tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Łatwo wtedy stracić głowę i… pieniądze. Podpowiadamy co zrobić, by się przed tym zabezpieczyć.

Jak zostać królową czy królem wyprzedaży i nie dać się oszukać?

Dla łowców korzystnych cen okres przedświąteczny to doskonała okazja do upolowania „prawdziwych perełek” za bardzo korzystną cenę. W internecie produkty przeceniane są nawet o 50 czy 70 proc., dlatego coraz więcej klientów wybiera właśnie taką formę zakupów. Kolejną przewagą zakupów online, mobilnych aplikacji zakupowych czy mobilnej bankowości jest wygoda.

Żeby dokonać zakupów nie trzeba ubierać się i wychodzić z domu, potem przepychać w sklepie, po to by na koniec przebierać nogami w długiej kolejce do kasy. Wystarczy tylko wejść na stronę sklepu, w którym chcemy zrobić zakupy, wybrać produkty, które nas interesują i wcisnąć przycisk „zapłać”. Proste, prawda? Pod warunkiem, że zachowamy czujność, będziemy kierować się zdrowym rozsądkiem i zastanowimy się, zanim klikniemy w link w dziwnej wiadomości czy skusimy nie na niewiarygodnie tanią promocję.

Podczas zakupowego szaleństwa klienci są często oszukiwani. Począwszy od sklepów, które przed gorącym okresem promocyjnym sztucznie zawyżają ceny po to, by potem rabat wyglądał bardzo imponująco. Albo wprowadzają nowe produkty z „atrakcyjnymi cenami”, które w rzeczywistości wcale tak atrakcyjne nie są. Bo na przykład opakowanie produktu jest mniejsze niż zazwyczaj albo artykuł posiada mniej dodatków i „bajerów” w stosunku do pierwotnej wersji. Takie „naciągane” okazje łatwo zweryfikować. Wystarczy porównać ceny z produktami u innych sprzedawców czy też szczególnie w przypadku droższego zakupu sprawdzić jego cenę kilka tygodni wcześniej.

Strzeż się cyberprzestępców

Jednak największym zagrożeniem w czasie świątecznych zakupów jest phishing – czyli powszechna taktyka wyłudzania danych przez cyberprzestępców. Ofiarami takich ataków padają najczęściej użytkownicy bankowości elektronicznej czy operatorów komunikacyjnych oraz innych dostawców realizowanych odpłatnie usług. Celem ataków oszustów jest uzyskanie nazw użytkowników, haseł, PIN-ów i kodów autoryzacji, a nawet kodów płatności, dzięki którym mogą dokonywać transakcji czy zamawiać przesyłki w imieniu użytkownika.

Jak wynika z danych CERT Orange Polska w ciągu ostatnich trzech miesięcy (wrzesień – listopad) aż 83 proc. zablokowanych prób phishingu dotyczyło urządzeń mobilnych. Przestępcy rozsyłają SMS-y czy maile zachęcające do kliknięcia w link i zalogowania się na podstawionej przez nich stronie, która jest łudząco podobna do prawdziwej.

W czasie przedświątecznej gorączki łatwo się nabrać na wiadomość od firmy kurierskiej z informacją dotyczącą dopłaty do oczekiwanej przesyłki. Niczego nie podejrzewająca ofiara otwiera fałszywą bramkę pośrednika płatności i wykonując symboliczną dopłatę traci oszczędności życia udostępniając dane do swojego konta bankowego.

Phishing jest bardzo dochodową formą cyberprzestępstwa, dlatego nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie da się to zjawisko wyeliminować. Zorganizowanie ataku phishingowego nie wymaga zbyt dużo wysiłku od oszusta, ponieważ większość pracy wykonuje automat i my sami.

Jak bronić się przed przestępcami?

Pomóc nam może operator. Próby wyłudzenia danych wychwytuje np. CyberTarcza Orange. Jest to mechanizm, który wykrywa zagrożenia płynące z internetu, po czym blokuje je, zanim dotrą do smartfona czy komputera.

- Dzięki zaawansowanym narzędziom analizującym podejrzane treści, a przede wszystkim CyberTarczy jesteśmy w stanie zablokować witryny oszustów bardzo szybko, jeszcze zanim zostaną rozpowszechnione w sieci – mówi Robert Grabowski, kierownik CERT Orange Polska.

Ale to nie wszystko! Swoje spostrzeżenia na temat podejrzanych stron przesyłają również sami internauci. Dodatkowo operator nawiązał współpracę z serwisem Legalnie w sieci, który wspiera konsumentów i ostrzega ich przed zakupami w fałszywych sklepach i tych, które sprzedają podróbki. Każdy sklep oszustów namierzony przez serwis Legalniewsieci.pl trafia do baz CyberTarczy. Dzięki temu klienci korzystający z internetu Orange po wejściu na taka stronę ujrzą komunikat z ostrzeżeniem. Dowiedzą się z niego, że mogą stracić pieniądze, nie otrzymując towaru czy narazić się na inne niebezpieczeństwo.

Bądź czujny! Przestrzegaj podstawowych zasad

  • Zanim wpiszesz dane do logowania do serwisu bankowego, upewnij się, że jesteś rzeczywiście na zaufanym serwisie banku
  • Uważnie czytaj SMS-y z hasłami do autoryzacji, zwracaj uwagę na błędy ortograficzne i poprawność językową, ale również na szczegóły transakcji.
  • Dokładnie czytaj wszystkie maile i SMS-y sugerujące możliwość skorzystania z wyjątkowych promocji
  • Nie klikaj odruchowo w skrócone adresy stron – upewnij się, że w pasku adresu przeglądarki pojawia się adres prawdziwej strony sklepu
  • Korzystając z płatności online sprawdzaj bardzo dokładnie adres w przeglądarce. A jeśli masz podejrzenie, że jest nieprawdziwy, nie wpisuj żadnych danych, zgłoś adres do firmy pod którą się podszywają oszuści oraz do zespołu bezpieczeństwa swojego operatora telekomunikacyjnego

Telefonu nie wygrasz, za to oszczędności stracisz

Niektóre serwisy informacyjne z niezwykle atrakcyjnymi promocjami działają w granicach prawa. Pewnie nie raz natknąłeś się na loterię, w której można wygrać popularny smartfon z jabłkiem czy bon na kilkaset złotych do wykorzystania w topowym sklepie. Po kliknięciu okazuje się jednak, że trzeba podać dane karty kredytowej celem weryfikacji Twojej tożsamości czy zapisać się do subskrypcji różnych usług, które są płatne i kosztują nawet… kilkadziesiąt złotych. Dlatego, zanim gdziekolwiek podasz swoje dane, zastanów się trzy razy.

Źródło: Orange