Szwedzki oddział Media Markt zamieścił ofertę, która rozbudziła wyobraźnię graczy. Na stronie internetowej sieć zaoferowała przedsprzedaż konsoli PlayStation 5. Jest to o tyle niespodziewane, że Sony przedstawiło jak dotąd tylko szczątkowe informacje o nowym urządzeniu.
Cena PlayStation 5
Jedyna informacja, która dotyczy ceny urządzenia to ta, którą podał szwedzki Media Markt. Na stronie widnieje 9999 koron, czyli około 4 tys. zł. Jest to jedna prawdopodobnie wyłącznie tak zwany „placeholder”, czyli tymczasowa cena, która ulegnie zmianie. Wcześniej Mark Cerny, główny architekt projektu PS5 sugerował, że cena będzie bardzo atrakcyjna jak na możliwości sprzętu.
Specyfikacja techniczna
Nowa konsola ma być bardzo potężna. Według zapowiedzi szefa projektu PlayStation 5 będzie wyposażona w układ procesorów oparty o trzecią generację AMD Ryzen. CPU posiadać będzie osiem rdzeni w architekturze Zen 2. Za grafikę odpowiadać będzie układ Radeon Navi z technologią ray-tracing, czyli technologię modelującą przemieszczanie się światła. Ma ona za zadanie maksymalnie realistyczne odwzorowanie oświetlenia na trójwymiarowych obiektach obecnych w grach wideo.
W konsoli umieszczone zostaną także dyski SSD, co wpłynie na tempo przesyłu danych. Pozwoli to na znaczne skrócenie wczytywania się poziomów, czy doczytywania obszarów w grach.
Zagramy w gry ze starszych generacji
W rozmowie padła także obietnica, że nowa konsola Sony będzie zapewniała kompatybilność z grami ze starszych generacji, a także obsługę płyt. Jest to o tyle ważne, że mimo rozwijającego się rynku cyfrowej dystrybucji gier, wielu fanów wirtualnej rozrywki nadal ceni sobie kolekcjonowanie płyt ze swoimi ulubionymi tytułami.
Kiedy premiera?
Na premierę piątej generacji japońskiej konsoli przyjdzie nam jeszcze poczekać. W rozmowie z Wired Mark Cerny, który w Sony odpowiedzialny jest za rozwój konsol do gier, zasugerował, że premiera w tym roku jest nierealna. Najbardziej prawdopodobne jest, że PlayStation 5 trafi na rynek pod koniec 2020, lub na początku 2021 roku. Ponad 90 milionów posiadaczy czwartej generacji PS musi wykazać się cierpliwością.