Filmowy zwiastun Wiedźmina IV pokazano podczas imprezy The Game Awards 2024. CD Projekt Red nie bał się, że inne zapowiedzi i niespodzianki przyćmią ogłoszenie kolejnej odsłony uwielbianej gry. Wręcz przeciwnie, to polska gra była jednym z największych hitów całego wydarzenia.
Wiedźmin IV otrzymał pierwszy zwiastun
Przy współpracy z Platige Image twórcy z CD Projekt Red dali nam 6 minut naprawdę konkretnego materiału filmowego. Dowiadujemy się z niego, że tym razem główną bohaterką będzie podopieczna Geralta – Ciri. Widzimy też, ze możemy spodziewać się mrocznych, ponurych opowieści z surowego świata, pełnego uprzedzeń i zabobonów.
Oczywiście twórcy obiecują nam też dynamiczną walkę z potężnymi przeciwnikami, stosowanie wiedźmińskich mikstur oraz medalionu z łańcuchem, znanego z części pierwszej. W notce pod filmem czytamy też zapowiedź otwartego świata. Oznacza to najpewniej dużą mapę gry i liczne lokacje do odwiedzenia.
Wiedźmin 4. Ciri główną bohaterką
Razem ze zwiastunem ukazał się wywiad Sebastiana Kalemby w branżowym portalu IGN. Game director zapowiadał, że CD Projekt Red chce dać graczom możliwość większego kształtowania rozgrywki – zarówno od strony fabularnej (to znamy z poprzednich części), jak i tzw. gameplayu (tu skorzystają z doświadczeń Cyberpunka 2077).
– Wierzę, że rozgrywka w Cyberpunku 2077 była bardziej zróżnicowana niż w Wiedźminie 3 i dawała więcej swobody w tworzeniu buildów postaci i możliwość doświadczania starć na swój własny sposób – zauważał Kalemba. Jak tłumaczył, gracze będą mieli większe pole manewru przy wykonywaniu kolejnych zadań, niż tylko wybicie wszystkich przeciwników.
Wyjaśniał też, dlaczego zdecydowano się na Ciri jako główną bohaterkę. Jak tłumaczył, wpłynął na to m.in. jej wiek, umożliwiający bardziej swobodne kształtowanie jej postaci i historii. – Ona dopiero staje się wiedźminką„ – podkreślał Kalemba.
– Już dziewięć lat temu rozmawialiśmy o tym, kto będzie następny. Natychmiastową odpowiedzią była Ciri. Ona naprawdę zasługuje na własną grę – dodawał.
Czytaj też:
Gra podobna do HoMM, ale to autobattler z artystycznym zacięciem? Recenzja Songs of SilenceCzytaj też:
Kiedy wszystkie elementy się zgadzają. Recenzja gry Arco