Disney+ podnosi ceny. Oto ile zapłacimy

Disney+ podnosi ceny. Oto ile zapłacimy

Disneyworld (fot. materiały prasowe)
Już niedługo Disney+ każe wybierać – wyższa cena albo reklamy. Firma ogłosiła podwyżki dla standardowej subskrypcji i rychłe wprowadzenie nowego abonamentu wspieranego reklamami.

Abonament Disney+ podrożeje już od grudnia. Jak zapowiedział tytan mediowy, już w drugim tygodniu miesiąca cena standardowej subskrypcji pójdzie w górę, a użytkownikom będzie proponowana usługa z reklamami.

Disney+ i wyższe ceny od 8 grudnia

Jak przekazała firma na oficjalnych stronach, od 8 grudnia poprzednia cena standardowa w wysokości 8 dolarów (ok. 37,49 zł) zostanie podniesiona do 11 dolarów (51,55 zł). Roczny koszt wyniesie zaś 110 dolarów, czyli w przeliczeniu około 515,56 zł.

W tym samym czasie ruszy również plan subskrypcyjny Disney+ z reklamami. Ta wersja ma umożliwić użytkownikom płacenie starej ceny 8 dolarów, ale będą musieli przełknąć regularne przerywanie seansu blokami reklamowymi.

Na razie oficjalne strony Disney+ Polska nadal mówią o stałej cenie 28,99 zł/miesiąc. Subskrypcja roczna Disney+ kosztuje zaś 289,90 zł/rok. Podwyżka cena najpewniej prędzej czy później zostanie przeprowadzona także i w naszym kraju.

Czytaj też:
SkyShowtime. W Polsce ruszy nowa platforma streamingowa. Co obejrzymy?

Netflix z reklamami już jest

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, Netflix latami przekonywał, że brak reklam jest fundamentem platformy VOD. Aż do teraz, gdy tańsza subskrypcja z reklamami oficjalnie weszła w życie. Kontrowersyjna opcja trafiła już na rynki Ameryki i Europy.

Subskrypcja Basic with Ads właśnie wystartowała w USA, Kanadzie, Australii, Brazylii, Francji, Włoszech, Niemczech, Japonii, Korei, Meksyku, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii. We wszystkich krajach cena jest różna, ale podstawą jest kwota 6,99 dolarów, w porównaniu do 9,99 dolarów za abonament Basic w USA. W przeliczeniu to odpowiednio 33,50 zł oraz 47,88 zł.

Netflix z reklamami ma nam wyświetlać ok. 4-5 minut spotów na godzinę, pojedyncza reklama trwać będzie od 15 do 30 sekund. Bloki będą umiejscowione zarówno przed odcinkiem serialu czy filmem, jak i w trakcie seansu.

Jak na razie nie wiadomo kiedy z reklamami trafi do Polski ani w jakiej cenie będzie proponowany nad Wisłą.

Czytaj też:
Podwyżki usługi Allegro Smart. „Gorsze warunki w wyższej cenie”
Czytaj też:
Disney+ zdradził listopadowe nowości. Sprawdźcie, co obejrzycie

Opracował:
Źródło: Android Authority