Myśliwce F-35 w Polsce. Kiedy trafią na lotnisko w Świdwinie?

Myśliwce F-35 w Polsce. Kiedy trafią na lotnisko w Świdwinie?

Myśliwiec F-35
Myśliwiec F-35 Źródło: Wikipedia / Domena publiczna
W Świdwinie powstaną nowe hangary dla F-35, co wzmocni polskie siły powietrzne. Erbud podpisał umowę na 31,1 mln zł, a prace zakończą się do stycznia 2026 roku.

Za półtora roku na lotnisku wojskowym w Świdwinie powstaną cztery nowoczesne hangary, które będą miejscem stacjonowania myśliwców F-35. Erbud, jedna z czołowych polskich firm budowlanych, poinformowała o podpisaniu umowy na realizację tej inwestycji.

Spółka Erbud podała, że 8 października 2024 roku zawarto kontrakt o wartości 31,1 mln zł netto na budowę infrastruktury QRA (Quick Reaction Alert) dla F-35. Inwestycja obejmuje stworzenie czterech półciężkich hangarów oraz budynku dla pary dyżurnej myśliwców, które będą stacjonować na lotnisku w Świdwinie.

Nowe hangary dla F-35 w Świdwinie

Zakończenie prac budowlanych zaplanowano na 1 stycznia 2026 roku. Wojskowe lotnisko w Świdwinie, gdzie znajduje się m.in. 1. Skrzydło Lotnictwa Taktycznego oraz 21. Baza Lotnictwa Taktycznego, stanie się kluczowym miejscem stacjonowania najnowszych maszyn w polskich siłach powietrznych. To tu, obok Łasku, stacjonować będą myśliwce F-35, które Polska zakupiła od Stanów Zjednoczonych.

Polska zamówiła w USA 32 myśliwce F-35A, które stopniowo będą trafiać do naszego kraju. Pierwsze egzemplarze mają zostać dostarczone na przełomie 2025 i 2026 roku. Następnie, do 2030 roku, do Polski przybywać będzie od czterech do sześciu samolotów rocznie. F-35 zastąpią starsze modele, takie jak F-16, i będą odpowiedzialne m.in. za misje szybkiego reagowania (QRA).

Funkcja QRA w nowoczesnych siłach powietrznych

QRA, czyli system szybkiego reagowania, wymaga stałej gotowości samolotów do startu w krótkim czasie, aby móc przechwytywać niezidentyfikowane statki powietrzne w przestrzeni powietrznej kraju. W Polsce rolę tę przejmą właśnie myśliwce F-35, podobnie jak w innych europejskich krajach, takich jak Norwegia czy Holandia, gdzie F-35 zastąpiły już używane wcześniej F-16.

Czytaj też:
Wiceszef MON o przeszkoleniu wojskowym dla posłów. „Umiejętności na wagę złota”