Niedziele handlowe wypadają tylko siedem razy w ciągu roku. Wtedy wszystkie sklepy mogą być otwarte tak jak w dniu roboczym. To dobra okazja dla osób, które jedynie w weekend mogą udać się na zakupy. Sprawdźmy, czy 9 lipca będziemy mogli udać się do sklepów.
Kiedy wypadają niedziele handlowe?
Za nami są już cztery niedziele handlowe. Pierwsza niedziela handlowa 2023 roku miała miejsce przed rozpoczęciem ferii. Dwie kolejne były przed Wielkanocą oraz majówką. Ostatnia z nich odbyła się przed rozpoczęciem wakacji, 25 czerwca.
Na następną niedzielę handlową będziemy musieli poczekać. Zaplanowana została dopiero na sierpień. Oznacza to, że 9 lipca wypada niedziela niehandlowa. Tego dnia wszystkie duże sklepy oraz galerie handlowe pozostaną zamknięte. Ostatnie trzy niedziele handlowe w tym roku zaplanowane zostały na:
- 27 sierpnia;
- 17 grudnia;
- 24 grudnia.
Gdzie zrobię zakupy w niedzielę niehandlową?
Ustawa o zakazie handlu w niedzielę i święta zawiera w sobie również listę wyjątków. Dzięki temu niektóre placówki mogą działać niezależnie od dnia tygodnia. 9 lipca zakupy możemy zrobić:
- na stacji benzynowej;
- w restauracjach i pubach;
- w kwiaciarniach;
- w piekarniach i cukierniach;
- w lodziarniach;
- w aptekach;
- w sklepach działających na dworcach i lotniskach;
- w lecznicach dla zwierząt;
- w placówkach pocztowych;
- w kioskach.
Wśród wyjątków wymieniono także placówki, w których przedsiębiorca pracuje na własny rachunek. Dotyczy to zarówno małych sklepów osiedlowych, jak i sklepów działających na zasadach franczyzy.
Od kiedy istnieją niedziele niehandlowe?
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta weszła w życie w 2018 roku. Określa ona czynności związane z handlem w ostatni dzień tygodnia. W ciągu tych pięciu lat zasady jednak były stopniowo modyfikowane. Z początku zakupy można było zrobić w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Od 2021 roku takich okazji mamy tylko siedem rocznie.
Część placówek robi wszystko, aby otworzyć się w ostatni dzień tygodnia. Starają się w sprytny sposób ominąć prawo. Niektóre z nich ogłaszają się bibliotekami czy wypożyczalniami sprzętu sportowego. Wszystko, aby nie zapłacić kary za działanie w niedzielę.
Czytaj też:
Nie odczuwamy spadku inflacji. Ekspert wyjaśnia, że to nie ceny spadają, ale dynamika ich wzrostuCzytaj też:
Biedronka wprowadza zmiany na lato. Te sklepy będą otwarte przez całą dobę